LinkedIn 2025: 9 kluczowych zmian w algorytmie, które musisz znać

fot. AI

LinkedIn w 2025 roku wprowadził jedne z najbardziej rewolucyjnych zmian w swoim algorytmie od lat. Zmieniają one sposób, w jaki treści są dystrybuowane, konsumowane i nagradzane w feedzie użytkowników. To już nie platforma „zasięgów za wszelką cenę”, ale przestrzeń dla ekspertów i autentycznych dyskusji. Przyjrzyjmy się najważniejszym aktualizacjom.

1. Drastyczny spadek zasięgów organicznych

Najbardziej zauważalną i odczuwalną zmianą w algorytmie LinkedIna w 2025 roku jest spadek organicznych zasięgów nawet o 50% w porównaniu do lat poprzednich. Oznacza to, że ten sam typ treści, który jeszcze rok czy dwa lata temu potrafił osiągać kilkadziesiąt tysięcy wyświetleń, dziś dociera do znacznie mniejszej liczby użytkowników.

To nie przypadek, lecz świadome działanie platformy. LinkedIn wyraźnie przesuwa akcent z ilościowego podejścia do treści (masowy zasięg, viralowe formaty) na jakościowe i wartościowe interakcje. W praktyce oznacza to, że „puste” reakcje – takie jak szybkie kliknięcie „Lubię to” czy emoji – nie mają już takiego znaczenia, jak wcześniej. Kluczem stała się merytoryczna interakcja, czyli komentarze rozwijające dyskusję, dzielenie się własnym doświadczeniem czy zadawanie pytań pogłębiających temat.

Ta zmiana sprawia, że LinkedIn staje się mniej platformą do „gry o liczby”, a bardziej przestrzenią budowania wartościowej komunikacji eksperckiej. Dla wielu użytkowników może to być frustrujące – szczególnie dla tych, którzy przyzwyczaili się do dużych zasięgów i szybkiego efektu. Ale dla firm i profesjonalistów, którzy inwestują w autentyczny content i wiedzę branżową, to wręcz szansa na wyróżnienie się.

W praktyce oznacza to, że jakość przewyższa ilość – lepiej stworzyć jeden dopracowany post, który wzbudzi kilkanaście wartościowych dyskusji, niż pięć powierzchownych, które wygenerują jedynie kliknięcia bez dalszego zaangażowania.

Źródło: (Hootsuite 2025; Botdog 2025; Metricool 2025)

2. Eksperci na pierwszym planie

Algorytm premiuje treści tworzone przez osoby postrzegane jako eksperci. Posty, które wnoszą wiedzę, praktyczne porady czy unikalne perspektywy, są wyróżniane. „Viralowe” memy czy powierzchowne posty mają coraz mniejszą szansę na przebicie się w feedzie.

To doskonała wiadomość dla firm i profesjonalistów budujących markę ekspercką.

  • Algorytm w 2025 r. celowo ogranicza zasięgi contentu o charakterze wirusowym i promuje treści tworzone przez osoby uznawane za ekspertów.
  • Ważniejsze od liczby reakcji są merytoryczne komentarze, dzielenie się doświadczeniem i pytania pogłębiające temat.
  • Hootsuite podkreśla, że LinkedIn «is not designed for virality», liczy się wartość wiedzy, którą użytkownik może wykorzystać zawodowo.

Dlaczego to klucz dla ekspertów i firm?

  • Twórcy treści eksperckich zyskują nie tylko zasięgi, ale także wiarygodność i autorytet.
  • Strategia oparta na praktycznej wiedzy, case studies, insightach branżowych pozwala budować lojalną i zaangażowaną społeczność.
  • Nawet gdy zasięgi spadają, content ekspercki utrzymuje długofalowy wpływ i rozwija relacje.

3. Nowy czterostopniowy proces dystrybucji

LinkedIn wdrożył system testowania postów:

  • Pierwsze 60 minut decyduje o jakości treści i poziomie zaangażowania.
  • Algorytm stopniowo rozszerza zasięg, jeśli reakcje są pozytywne.
  • Słabe posty „umierają” szybciej niż kiedyś, mocne – zyskują szeroką dystrybucję.

To oznacza, że pierwsza godzina po publikacji staje się kluczowa – od reakcji i komentarzy zależy, jak daleko zajdzie Twój post.

4. „Dwell time” – czas to nowa waluta

Posty, które zatrzymują użytkowników na dłużej, są promowane. Długie artykuły, wartościowe dokumenty i wideo generują więcej „punktów” niż szybkie, powierzchowne wpisy. Nowa zasada brzmi: twórz treści, które wymagają chwili uwagi, a nie tylko scrollowania.

5. Evergreen i starsze posty nadal w grze

LinkedIn zaczyna traktować treści jak wino – dobre mogą dojrzewać. Nawet 2–3 tygodnie po publikacji stary post może ponownie zyskać widoczność, jeśli pozostaje trafny i angażujący. To otwiera drzwi do tworzenia treści evergreen, które nie tracą na aktualności.

6. Wideo pionowe i mobilność na czele

Ponieważ większość użytkowników korzysta z aplikacji mobilnej, LinkedIn faworyzuje krótkie wideo pionowe (1–2 minuty). Miniatury z tekstem stają się standardem – pomagają zatrzymać uwagę w szybkim scrollu. To znak dla twórców: mobilne formaty wideo to przyszłość LinkedIna.

7. Koniec ery linków zewnętrznych

Linki w postach mają coraz mniejszą wartość. LinkedIn nie chce wyprowadzać użytkowników poza platformę. Lepiej publikować treści natywne (karuzele, posty tekstowe, wideo), a link umieszczać w komentarzu. Jeśli Twoja strategia opierała się na „przerzucaniu” ruchu na bloga – czas ją zmodyfikować.

8. Creator Mode – nie opcja, a konieczność

Tryb twórcy (Creator Mode) stał się fundamentem budowania widoczności. Dzięki niemu możesz:

  • zdobywać obserwatorów zamiast kontaktów,
  • podkreślać tematy i hashtagi,
  • korzystać z premium funkcji jak LinkedIn Live czy newslettery.

Eksperci, którzy chcą rosnąć na LinkedInie, powinni traktować Creator Mode jako must-have.

9. Trendy w publikacjach – co działa najlepiej?

  • Krótkie posty (<300 znaków) + grafika lub ankieta → większe zaangażowanie.
  • Komentarze są ważniejsze niż reakcje emoji → odpowiadaj na nie.
  • AI i nowe narzędzia analityczne pomagają planować publikacje i analizować odbiorców.

LinkedIn w 2025 roku – wnioski i wskazówki

Nowy algorytm LinkedIna to wyraźny sygnał: skończył się czas, gdy wystarczyło opublikować cokolwiek, by zdobyć tysiące wyświetleń. Zasięgi organiczne spadły, ale w zamian platforma stworzyła przestrzeń, w której liczy się merytoryka, autentyczność i prawdziwa wartość dla odbiorcy.

LinkedIn w 2025 roku coraz mniej przypomina tradycyjny „newsfeed społecznościowy”, a coraz bardziej ekosystem wiedzy i ekspertów. To miejsce, gdzie tworzy się nie tylko sieć kontaktów, ale przede wszystkim sieć kompetencji i wymiany doświadczeń. Odbiorcy nie oczekują już powierzchownych, wiralowych treści – chcą praktycznych porad, inspirujących analiz i pogłębionych dyskusji, które pomagają im w codziennej pracy.

Dla profesjonalistów i firm oznacza to ogromną szansę. Ci, którzy zainwestują w strategię opartą na jakościowych publikacjach, zyskają nie tylko większą widoczność, ale przede wszystkim zaufanie i autorytet w swojej branży. Autentyczny głos, regularne dzielenie się doświadczeniem i aktywna interakcja z odbiorcami sprawią, że LinkedIn może stać się najważniejszym kanałem komunikacji B2B, generującym realne relacje, leady i partnerstwa biznesowe. Innymi słowy – nowy algorytm LinkedIna nie ogranicza, lecz otwiera drzwi tym, którzy traktują content nie jak obowiązek, ale jako narzędzie budowania eksperckiej marki i długofalowych relacji.