12 koncertów w najpiękniejszych arenach i halach koncertowych w Polsce, prawie 60 tysięcy zachwyconych widzów, tysiące godzin przygotowań – za nami wielki finał projektu BEKSIŃSKI.LIVE, który wyruszył w trasę ponad rok temu. Przez ten czas publiczność obejrzała wprawione w ruch i przepuszczone przez filtr nowoczesnych technologii malarstwo Zdzisława Beksińskiego w akompaniamencie muzyki stworzonej przez Michała Wasilewskiego i Kamila Zawiślaka Wishlake’a. 26 listopada w COS Torwar w Warszawie miał miejsce ostatni koncert w ramach projektu. Ten nowy format artystyczno-rozrywkowy w Polsce okazał się wielkim sukcesem komercyjnym i frekwencyjnym, co doceniono również podczas międzynarodowego konkursu BEA World 2024, gdzie agencje Live2Listen i Endorfina Events nagrodzone zostały złotem w kategorii Wydarzenie Kulturalne.
Prace nad powołaniem do życia wydarzenia BEKSIŃSKI.LIVE zaczęły się ponad 2 lata temu. Na początku Michał Wasilewski, zainspirowany malarstwem Zdzisława Beksińskiego, postanowił przełożyć jego obrazy na dźwięki. Tak powstały monumentalne kompozycje, stworzone głównie w oparciu o muzykę elektroniczną. W kolejnym etapie dołączył do niego Kamil Zawiślak Wishlake, jako główny wokalista oraz artysta odpowiedzialny za stworzenie linii melodycznych, orkiestracji i warstwy lirycznej, nadającej utworom dodatkowej głębi i znaczenia.
Wraz z powstawaniem muzyki rozpoczęły się prace nad warstwą wizualną. Jako pierwszy nad animacjami pochylił się Mariusz Kulma. Wykorzystując sztuczną inteligencję, przetworzył dzieła Beksińskiego, uzyskując intrygujące, dynamiczne obrazy, które transformują w inny wymiar. W późniejszych miesiącach dołączyli do niego Adam Nyk z zespołem ICONYK oraz Kobas Laksa. Dzięki tej współpracy powstały jeszcze bardziej spektakularne animacje, które wywoływały wielkie emocje wśród publiczności. Prace nad tworzeniem animacji trwały 6 miesięcy, przy wykorzystaniu ponad 200 obrazów, rysunków i fotografii.
W audiowizualną, wielozmysłową podróż po zakamarkach ludzkiej duszy publiczność pomogli zabrać także wyjątkowi goście ze świata muzyki. Na pierwszych koncertach występowali Katarzyna Nosowska, Piotr Rogucki, Błażej Król i O.S.T.R. Wraz z rozwojem wydarzenia do grupy zaangażowanych wokalistów dołączyli jeszcze Natalia Szroeder oraz Fisz. Ich niezwykła wrażliwość budowała wyjątkowość trasy BEKSIŃSKI.LIVE.
Projektu BEKSIŃSKI.LIVE nie byłoby również bez setek zaangażowanych w niego osób. Za każdym koncertem kryje się stuosobowy zespół kreatywno-produkcyjny, w którego skład wchodzą m.in. producenci, osoby odpowiedzialne za oświetlenie i dźwięk czy obsługa techniczna. Przy projekcie pracuje także dedykowany zespół zajmujący się komunikacją, który od samego początku tworzył markę projektu. Wszyscy zaangażowani mogli oglądać rezultat miesięcy swojej ciężkiej pracy podczas ostatniej odsłony trasy – 26 listopada 2024 w Warszawie. To właśnie wtedy odbył się wielki finał ukazujący skalę i spektakularność projektu.
– Beksiński.Live to historia sukcesu komercyjnego i kreatywnego, opartego o świadome budowanie unikalnego doświadczenia na przecięciu sztuki współczesnej, muzyki, słowa i nowych technologii. Wyszliśmy od eksperymentu, a zakończyliśmy na stworzeniu nowej, silnej marki i zjawiska, która inspiruje innych. Jako Live2Listen oraz endorfina events widzimy olbrzymi potencjał w budowaniu tego typu doświadczeń. Marka nie znika. Za jakiś czas najprawdopodobniej wróci jeszcze silniejsza z kolejną odsłoną projektu — podsumowuje Rafał Łaszek, właściciel L2L.
Projekt powstaje w partnerskiej współpracy z Muzeum Historycznym w Sanoku.
Organizatorami wydarzenia są Live2Listen oraz endorfina events, które po raz pierwszy łączą siły, aby zbudować BEKSIŃSKI.LIVE.