Wystartowała kampania edukacyjna „Ciało obce”

fot. mat. prasowe

Edukacja seksualna to wciąż ogromna luka – coś marginalnego, o czym zbyt często wspomina się mimochodem lub nie wspomina w ogóle. Z szeregiem kluczowych pytań uczniowie zostają sami, a nauczycielom brakuje rzetelnych narzędzi, by uczyć o dojrzewaniu, zdrowiu czy relacjach. O tym mówi kampania „Ciało obce” zrealizowana przez SEXEDPL we współpracy z krakowską agencją reklamową Ancymony (*ancy).

SEXEDPL to założona przez Anję Rubik fundacja, która od lat stawia sobie za cel obalanie mitów i promowanie rzetelnej wiedzy o seksualności. Tym razem, wraz z zespołem ekspertów, organizacja przygotowała scenariusze lekcji dopasowane do potrzeb uczniów na różnych etapach edukacji – inspirujące, mądre, oparte na specjalistycznej wiedzy. Można je pobrać za darmo ze strony lekcjebeztabu.pl.

„Lekcje bez tabu” to efekt lat pracy zespołu ekspertów SEXEDPL i gotowe narzędzie dla nauczycieli i edukatorów, którzy chcą szerzyć rzetelną wiedzę o dojrzewaniu, profilaktyce antyprzemocowej, profilaktyce zdrowotnej czy relacjach międzyludzkich. Stworzyliśmy kompendium wiedzy na tematy, które mieszczą się pod hasłem edukacji seksualnej. Zawarta w nich wiedza dostosowana jest do wieku i dzisiejszych potrzeb młodych osób – mówi Martyna Wyrzykowska,  dyrektorka zarządzająca Fundacji SEXEDPL.

Kampania „Ciało Obce” zachęca do tego, by z tych materiałów korzystać, przyciągając uwagę, poruszając, skłaniając do zadawania pytań. Zbudowana została na kontraście między tym, co abstrakcyjne i odległe, a tym co cielesne, intymne, kruche. 

Po wyjściu ze szkoły przypominamy małe encyklopedie – w głowach mamy układ okresowy pierwiastków, bitwy, dopływy Konga, granice państw. Z naszym własnym ciałem, emocjami i burzliwą fizjologią zostajemy sami i to jest insight, od którego wyszliśmy – mówi Katarzyna Kantner, senior copywriterka w agencji Ancymony (*ancy).

W pierwszym z kampanijnych filmów słyszymy głosy młodych ludzi – opowiadają o tym, czego uczyli się w szkole i o tym, z czym zostali sami. „Wiem sporo o ciałach niebieskich, ale moje własne to wciąż ciało obce” – mówi jeden z bohaterów. W innej scenie głębokość Morza Czerwonego stanowi opozycję do szoku pierwszej miesiączki, czerwieni na bieliźnie. 24 lutego film pojawi się w internecie. Kampanię uzupełnią także inne formaty, oparte na kampanijnych key visualach – digitalowe i OOH (część outdoorowa zostanie zrealizowana we współpracy z Clear Channel).

Uważam, że to odważny i aktualny projekt – śmiały i nowoczesny zarówno na poziomie wizualnym, jak i tekstowym.  Kampania przypomina, że wiedza o relacjach, intymności i własnym ciele nie powinna być „obca” – to coś absolutnie naturalnego, o czym powinniśmy mówić w otwarty i przystępny sposób – mówi Łukasz Jankowski, senior art director i motion designer w agencji Ancymony (*ancy).

Kolejną odsłoną kampanii będzie spot skierowany już stricte do nauczycieli, z udziałem znanych pedagogów, których śmiało można by nazwać influencerami edukacyjnymi. Dotarcie do uczących jest tu kluczowe – fundacja chciała dać im do ręki to, czego potrzebują i co ułatwi im poruszanie niełatwych, delikatnych tematów, takich jak dojrzewanie czy stawianie granic.  

Scenariusze, które stworzyliśmy w ramach kampanii, to efekt pracy doświadczonych edukatorów – Tosi Kopyt, Huberta Pajączkowskiego i Basi Pietruszczak. To narzędzia, które pomagają nauczycielom i rodzicom otwierać ważne rozmowy z młodzieżą o ciele, emocjach, zdrowiu intymnym i relacjach. Wierzymy, że dostęp do rzetelnej edukacji daje młodym ludziom siłę do budowania zdrowych granic i pełnych szacunku relacji, a Konsorcjum Filantropijne jest dla nas kluczowym sojusznikiem w tej misji ​– mówi Magda Stawinoga, project managerka z Fundacji SEXEDPL.

Team kreatywny agencji Ancymony (*ancy) zaangażował się w kampanię w poczuciu, że to ważny i potrzebny projekt – szansa na powiedzenie czegoś bardzo istotnego.

Miałem to szczęście, że dorastałem w domu, w którym edukacja seksualna nigdy nie była tabu. Dla wielu moich koleżanek i kolegów niestety był to temat zakazany. Pamiętam z jakimi obawami, dylematami i wątpliwościami musieli się mierzyć całkowicie sami. Żyjemy w XXI wieku, a niewiele się w tej kwestii zmieniło. To straszne, że dzieciaki wciąż są pozostawione bez profesjonalnego wsparcia w kwestii tak kluczowej i mającej wpływ na całe ich dorosłe życie – mówi Wojciech Papuziński, associate creative director w agencji Ancymony (*ancy).

Papuziński ma nadzieję, że kampania pomoże to zmienić i podnieść edukację seksualną do rangi najważniejszego szkolnego przedmiotu.

Spoty i formaty statyczne zostały zaprojektowane i zrealizowane przez Ancymony (*ancy). Key visuale agencja stworzyła we współpracy z fotografem Adrianem Obreczarkiem. Stronę zaprojektowała agencja Freundschaft. W kampanię zaangażowało się także studio dźwiękowe Ucho Studio i – last but not least – młodzi ludzie, którzy użyczyli swoich głosów i wizerunków na potrzeby kampanijnych voice overów i key visuali.