Studenci koła naukowego KN briefly. przy Uniwersytecie Wrocławskim opublikowali wyniki badań jakościowych zrealizowanych na potrzeby raportu „Recepta na samotność. Gdzie Zetki szukają relacji?”. W części poświęconej oryginalnym wywiadom pogłębionym badacze dotarli do najczulszych punktów Pokolenia Z, analizując ich motywacje, emocje oraz stosunek do komercjalizacji bliskości.
Najważniejsze odkrycia
1. Samotność jako naturalny temat rozmów
Mimo że badacze celowo nie zadawali pytań wprost o osamotnienie, wątek samotności pojawił się w każdym przeprowadzonym wywiadzie. Młodzi ludzie są świadomi tego problemu i używają aplikacji jako narzędzia do walki z nim.
- Dwie główne przyczyny: Zetki najczęściej wskazują na samotność wynikającą z braku relacji w najbliższym otoczeniu (np. po przeprowadzce do nowego miasta lub wyjeździe na Erasmusa) oraz samotność związaną z introwertycznym usposobieniem.
- „Comfort osoby”: Streamerzy na platformach takich jak Twitch czy YouTube Live pełnią funkcję “comfort osoby”, dając poczucie towarzystwa i wsparcie w trudnych chwilach, bez konieczności realnego zaangażowania.
2. Zmęczenie „swipowaniem” i autentyczność tylko offline
Użytkownicy aplikacji randkowych i portali społecznościowych zgłaszają rosnące zmęczenie powierzchownymi interakcjami i nadmiernym wysiłkiem poznawczym.
- Bariera autentyczności: Internet daje łatwość kreowania wizerunku, co wzmacnia nieufność i poczucie braku autentyczności w relacjach online. Dopiero spotkanie twarzą w twarz jest decydującym momentem, który pozwala zweryfikować spójność między wizerunkiem a rzeczywistością.
- Kryzys small talku: Powtarzalne rozmowy na czacie, często sprowadzające się do „powtarzania suchych faktów o sobie”, są nużące. Zetki podkreślają, że zbyt długie utrzymywanie kontaktu wyłącznie online sprzyja wygaszaniu relacji.
- Wstyd i tabu: Pomimo powszechności aplikacji, wciąż istnieje wstyd i dyskomfort związany z przyznawaniem się do związku rozpoczętego online. Uczestnicy badania przyznawali, że z tego powodu ukrywali sposób poznania się przed znajomymi.
3. Monetyzacja samotności: Akceptacja, ale z granicami
Zetki nie oceniają monetyzacji za zjawisko z definicji negatywne. Traktują ją jako naturalny mechanizm współczesnego świata. Kluczowe jest jednak to, co otrzymują w zamian:
- Kupowanie wartości: Młodzi ludzie są skłonni płacić za usługi, które zapewniają realną wartość (np. oszczędność czasu, lepsze dopasowanie, bezpieczeństwo). Płatność jest postrzegana jako filtr jakości – płacą ci, którym naprawdę zależy na nawiązaniu relacji.
- Krytyka „podstawowych” blokad: Największy sprzeciw budzą aplikacje randkowe (w tym zwłaszcza Tinder), które agresywnie promują płatne funkcje lub blokują podstawową funkcjonalność w wersji darmowej, co jest postrzegane jako nieuczciwe.
- Model dyskryminacyjny jest nieakceptowalny: Granice monetyzacji są przekraczane, gdy pojawia się nierówność cenowa ze względu na płeć – na przykład w przypadku Speed Datingu, gdzie mężczyźni płacą więcej niż kobiety. Takie praktyki budzą silny sprzeciw Pokolenia Z.
4. Ucieczka do realu i monetyzacja wydarzeń
Wielu użytkowników rezygnuje ze „swipowania” na rzecz bardziej zorganizowanych spotkań na żywo (np. speed dating, kolacje z nieznajomymi), które zyskują w ich oczach najwyższą akceptację komercyjną.
- Wartość schematu: Wydarzenia na żywo, mimo że są płatne, są cenione przez introwertyków i osoby nieśmiałe, ponieważ zapewniają strukturę i schemat, które ułatwiają kontrolowane wychodzenie ze strefy komfortu i minimalizują stres pierwszego kontaktu.
- Monetyzacja uzasadniona: W przeciwieństwie do aplikacji, opłata za wydarzenia jest postrzegana jako naturalny koszt organizacji (rezerwacja miejsca, moderator), co czyni monetyzację bardziej transparentną i uzasadnioną.
Pełen raport: Recepta na samotność. Gdzie Zetki szukają relacji?