Mimo, że Polacy narzekają w sieci na pogodę, ceny i tłumy, plany wakacyjne mają przeważnie lokalne. Z badania internetowych deklaracji Polaków przeprowadzonego przez SentiOne, wyłania się obraz letnich trendów. Porównaniu jakościowemu publikacji internetowych z preferencjami poddano kwiecień – lipiec 2024 oraz 2025 rok.
Z jakościowego badania ponad 22 tysięcy wzmianek opublikowanych w polskojęzycznym internecie wynika, że w 2025 roku Polacy znacznie częściej niż przed rokiem planują wypoczynek w kraju. Badanie objęło porównywalne okresy sezonu letniego z 2024 i 2025 roku. Wykorzystano do niego narzędzia monitoringu mediów internetowych oraz systemy analityczne oparte na sztucznej inteligencji, które przeanalizowały wpisy i komentarze publikowane przez użytkowników sieci – zarówno pod kątem ilościowym, jak i jakościowym.
Internetowe dyskusje nie pozostawiają wątpliwości – polskie wybrzeże wciąż pozostaje najpopularniejszym miejscem na wakacyjny relaks. Mimo częstych skarg na ceny, tłumy i pogodę, takie miejscowości jak Łeba, Kołobrzeg czy Międzyzdroje nadal królują w wakacyjnych planach Polaków. Aż 49,72% wszystkich wakacyjnych deklaracji dotyczyło podróży po Polsce – niemal dwa razy więcej niż w analogicznym okresie roku ubiegłego (27,22%).
Plaża, ale aktywnie lub w jurcie na wodzie
Choć popularny, wypoczynek w Polsce to już nie tylko klasyczne leżenie na plaży. Coraz częściej internauci deklarują chęć spędzania urlopu aktywnie – festiwale, sporty wodne, piesze szlaki. Pojawia się również wyraźny trend alternatywnych form wypoczynku, takich jak glamping – połączenie komfortu hotelu z klimatem biwakowania. Może to być jurta na wodzie, luksusowy namiot z widokiem na jezioro czy ekologiczna kopuła w środku lasu. To forma wakacji dla tych, którzy chcą odpocząć od miasta, ale niekoniecznie od wygody. Zainteresowanie nowymi formami wypoczynku idzie w parze z eksplorowaniem mniej oczywistych miejsc. W sieci rośnie liczba wzmianek o kierunkach takich jak Litwa – bliska, a wciąż niedoceniona, czy bardziej egzotyczne Zjednoczone Emiraty Arabskie, które przyciągają gwarantowanym słońcem i luksusem.
Jeśli za granicę to, gdzie?
Choć klasyczne południowe destynacje nadal dominują, zmienia się ich układ sił. Hiszpania (8,98%), Grecja (7,71%) i Włochy (7,39%) pozostają na podium, jednak ich udział w ogólnej liczbie deklaracji nieco spadł względem poprzedniego roku (2024). Nieco mniej mówi się również o Portugalii, Turcji czy Egipcie.
Zkolei popularność Chorwacji zyskała – i to dosłownie. Internetowe dyskusje podkreślają, jak dużym udogodnieniem okazało się nowe bezpośrednie połączenie kolejowe pomiędzy Polską a chorwackim wybrzeżem. W czasach, gdy coraz więcej osób szuka alternatyw dla lotów samolotem, pociąg to nie tylko wygoda, ale i temat dnia w podróżniczych społecznościach online. Dla tych użytkowników, którzy wybrali zagraniczne kierunki, wakacje okazały się… bardziej opłacalne niż nad Bałtykiem. Wzmianki o niższych cenach, gwarantowanej pogodzie i większym komforcie przewijają się w wielu sieciowych rozmowach.
Jak przyciągnąć turystów?
Biura podróży w sezonie 2025 intensywnie walczyły o uwagę klientów, dostosowując swoje działania do zmieniających się oczekiwań. Internetowe rozmowy jasno wskazują liderów rynku – Wakacje.pl, ITAKĘ i TUI. Najwięcej emocji wzbudzały oferty, promocje i jakość obsługi. Wakacje.pl wyróżniły się intensywną promocją, kampaniami z celebrytami i szeroką ofertą. Nowa Itaka budowała pozycję marki premium dzięki własnej linii lotniczej i egzotycznym kierunkom, a TUI przyciągało różnorodnością – od opcji dla rodzin po last minute. Coral Travel, Rainbow Tours i Exim Tours również skutecznie działały w social mediach, stawiając na elastyczność, szybki kontakt online i dopasowanie do zmiennych potrzeb klientów. Czy właśnie taki kierunek – łączący widoczność w sieci z personalizacją oferty – okaże się kluczem do sukcesu w kolejnych sezonach?
Pełny raport dostępny jest na stronie updates.sentione.com/wakacje_2025.
