Rok 2024 był rokiem dynamicznych zmian i nieoczekiwanych wyzwań na rynku. Jak w tym odnalazła się marka ClickMeeting? Które trendy były dla niej najważniejsze i na jakie kanały stawiała w swojej komunikacji? 2024 r. dla ClickMeeting podsumowuje Grzegorz Węglarz, dyrektor marketingu.
Tu przeczytasz pozostałe części podsumowania roku 2024.
Największe osiągnięcie dla ClickMeeting w 2024 r.
Wśród wielu kampanii, którymi się zajmowaliśmy, szczególne miejsce zajmuje realizacja długofalowej strategii webinar marketingowej. Przede wszystkim stoją za nią świetne rezultaty. Pomiędzy styczniem i grudniem zrealizowaliśmy 18 webinarów, a każdy webinar oznacza wzbogacenie naszej bazy o kilkaset unikalnych kontaktów. Łącznie tylko na rynku polskim mówimy tutaj o ponad 17 tysiącach leadów, które są zainteresowane marką, w znacznej mierze zaangażowane i chętnie konwertują. Następnie listę webinarową wykorzystujemy w działaniach marketingowych i edukacyjnych.
Z naszej perspektywy to oczywiście również kwestia wiarygodności. Niemal co czwarte wydarzenie odbywające się na ClickMeeting ma charakter marketingowy, a znaczna część naszych klientów to marketerzy, którzy w ten sposób zdobywają leady, budują wizerunek marki, ale także finalizują sprzedaże. Chcemy na własnym przykładzie pokazywać, że webinary mogą przynosić świetne rezultaty w każdej branży i na każdym etapie lejka.
Największe wyzwanie dla ClickMeeting w 2024 r.
Z perspektywy każdej marki dużym wyzwaniem jest wdrażanie pionierskich rozwiązań i zmienianie przyzwyczajeń odbiorców. W naszym przypadku było to związane z wprowadzeniem donejtów podczas webinarów, czyli mechanizmu, który kojarzy się przede wszystkim ze streamami i gamingiem.
Wyzwaniem było już określenie nazwy funkcji w języku polskim. Ostatecznie po długiej analizie zdecydowaliśmy się na sięgnięcie po coraz powszechniejsze w Internecie i odnotowywane przez językoznawców słowo „Donejty”. Świetnie przyjęło się nie tylko wśród marketerów, ale również klientów reprezentujących branże postrzegane jako nieco bardziej konserwatywne.
Musieliśmy dokładnie przemyśleć, w jaki sposób mówić o donejtach, stworzyć przekonujące scenariusze wykorzystania tego narzędzia w webinarach, zadbać zarówno o stronę marketingową, jak i edukacyjną.
Kanały i działania, które były najbardziej efektywne w Waszej komunikacji 2024 r.
Zacznę od cytatu, który pomimo upływu lat nie traci swojej aktualności: content is king. Wartościowe treści przyciągają odbiorców, budują wizerunek marki, ale także zachęcają do interakcji i wejścia w dialog. W sercu wielu naszych omnichannelowych kampanii znajdował się wartościowy content: może być to e-book, może być to przydatne narzędzie, ale z naszej perspektywy najbardziej efektywnym formatem okazały się webinary.
Po pierwsze, są świetnym i pełnoprawnym kanałem komunikacji marketingowej, bo łączą audio, wideo, multimedialność, ale także dają możliwość bezpośredniej interakcji. Równocześnie pozwalają na etyczne zdobywanie wartościowych leadów i tworzenie dzięki temu własnych baz odbiorców, także segmentowanych pod względem zainteresowań czy etapów lejka. Dzięki nim można prowadzić skuteczne działania remarketingowe i wykorzystywać możliwości e-mail marketingu.
Webinary są także bardzo efektywne kosztowo i organizacyjnie. Do realizacji wielu z nich zapraszamy zewnętrznych ekspertów, ale dużym zainteresowaniem cieszą się również wydarzenia prowadzone przez pracowników ClickMeeting. Przedstawiciele mojego zespołu pokazywali chociażby, w jaki sposób wykorzystywać sztuczną inteligencję w działaniach marketingowych.
Wreszcie webinar pozwala na pozyskanie wartościowej treści, która może być następnie poddana recyklingowi. Na bazie nagrań można tworzyć atrakcyjne formaty reklamowe czy zasilić własny kanał YouTube. W tym roku wprowadziliśmy też transkrypcję AI. Generowany w zautomatyzowany sposób tekst umożliwia stworzenie kolejnych treści, na przykład artykułów blogowych, postów w mediach społecznościowych czy mailingów.
Kanały i działania, na które planujecie położyć nacisk w 2025 r.
Bez wątpienia będziemy nadal kompleksowo przyglądać się całemu lejkowi. Chcemy rozwijać świadomość marki na wielu rynkach – poza Polską szczególnie interesuje nas Europa Zachodnia i USA. Ale zależy nam także na odżywianiu leadów i finalizacji sprzedaży. To obszar, który wymaga szczególnej uwagi.
Od zawsze skuteczne docieranie do odbiorców było dla marketerów jednym z najważniejszych wyzwań i warunkiem powodzenia kampanii. Dziś każdy z nas zauważa, jak regulacje związane z ochroną prywatności coraz bardziej ograniczają możliwości precyzyjnego targetowania, co jest szczególnie widoczne chociażby w systemie Meta. Nie mam wątpliwości, że pod tym względem będzie coraz trudniej.
Dlatego warto wykupić sobie polisę ubezpieczeniową w postaci własnych baz. Pozwalają na przezwyciężenie wielu ograniczeń narzucanych przez platformy reklamowe. W 2025 roku będziemy więc z całą pewnością kontynuować działania, które gwarantują stały dostęp do wartościowych leadów. W naszym przypadku będą to webinary, ale również inne magnesy na leady, takie jak raporty czy poradniki.
Trendy, które uważacie za najbardziej obiecujące z perspektywy ClickMeeting
Coraz więcej twórców poszukuje sposobów monetyzacji tworzonych przez siebie treści. Wśród nich jest również wielu naszych klientów, którzy postanawiają robić to za pośrednictwem webinarów. Staramy się odpowiadać na te potrzeby zarówno pod względem produktowym, jak i promocyjnym. Z jednej strony wdrażamy więc rozwiązania, takie jak donejty czy zaawansowane opcje konfiguracji wydarzeń płatnych, z drugiej stawiamy na ich promocję i edukację odbiorców. Bez wątpienia będzie to również jeden z głównych obszarów naszych działań w przyszłym roku.
Ocena obecnej kondycji branży marketingowej w Polsce
Po raz kolejny potwierdza się pewna prawidłowość: trudne czasy w gospodarce oznaczają szczególne wymagania wobec działów marketingu. Nie da się ukryć, że wiele branż w ciągu ostatnich miesięcy złapało zadyszkę. W coraz większym stopniu odczuwamy także skutki regulacji prawnych dotyczących chociażby zasad przetwarzania danych w Internecie. Praca marketerów staje się więc trudniejsza, ale otrzymujemy również pozytywne impulsy, bez których nie byłoby rozwoju. Musimy być coraz bardziej kreatywni, odnajdywać nieszablonowe drogi docierania do klientów i tworzyć bardziej wartościowe treści. To jednocześnie najlepsza rada, jaką mogę dać swoim koleżankom i kolegom po fachu. Nie tylko na najbliższy rok.