Rynek reklamy wideo, obejmujący telewizję i wideo online, wzrósł w pierwszym półroczu 2024 r. o 11,2% a jego wartość wyniosła 3,27 miliarda zł, wynika z analizy Publicis Groupe.
- Mistrzostwa Europy w Piłce Nożnej miały istotny wpływ na dynamikę inwestycji w reklamę wideo,
- W I połowie br. wydatki reklamowe w TV wzrosły o 7,2% – na ten wynik szczególny wpływ miało znaczne zainteresowanie sponsoringiem w drugim kwartale,
- Wideo na platformach społecznościowych oraz krótkie formy wideo w portalach internetowych cieszyły się wyjątkową popularnością podczas Euro 2024 zarówno wśród reklamodawców jak i użytkowników,
- W pierwszym półroczu 2024 YouTube wyprzedził pod względem udziału w czasie oglądalności każdy z kanałów tradycyjnej TV.
Wśród segmentów wideo największy udział w przychodach ma niezmiennie telewizja linearna (72,7%). Inwestycje reklamowe w to medium wzrosły w pierwszym półroczu 2024 r. o 7,2% rok do roku, przy czym inwestycje w spoty reklamowe zwiększyły się o 6,8%, co oznacza, że wpływy ze sponsoringu i lokowania produktu istotnie przełożyły się na całościową dynamikę rynku telewizyjnego w tym okresie. Liczba ratingów spotowych w grupie wiekowej 16 – 59 lat wzrosła o 4,9% rok do roku w całym półroczu, przy czym najszybciej ratingi rosły w kwietniu oraz w czerwcu, kiedy rozgrywane były Mistrzostwa Europy w Piłce Nożnej. To właśnie ta impreza przełożyła się na bardzo dobry wynik pierwszego półrocza w telewizji, a w szczególności drugiego kwartału – w samym tylko czerwcu dynamika wzrostu przychodów ze spotów reklamowych bliska była 10%.
Drugim segmentem wideo pod względem udziału w przychodach (25,9%) jest pozostałe wideo in stream obejmujące dwie składowe: wideo na platformach społecznościowych YouTube, Meta, Tiktok oraz krótkie formy wideo na portalach internetowych. Szacunki Publicis Groupe dotyczące przychodów z tej formy wideo odzwierciedlają dominację serwisu Youtube w oglądalności. Cały segment wideo na portalach społecznościowych (Facebook, Youtube, TikTok) urósł w pierwszym półroczu o 27,3%. Z kolei dynamika przychodów z krótkich form wideo na serwisach internetowych wyniosła 18,6%, drugi kwartał był zdecydowanie lepszy od pierwszego, do czego przyczyniły się Mistrzostwa Europy w Piłce Nożnej. Z analiz Publicis Groupe wynika, że kibice poszukiwali krótkich materiałów po meczach, chętnie oglądali powtórki goli, a także po meczach włączali ulubionych komentatorów, żeby obejrzeć jeszcze podsumowanie meczu – wśród najchętniej poszukiwanych źródeł był Kanał Zero, ale także sport.pl czy meczyki.pl, a zatem nie tylko serwis sportowy TVP był beneficjentem tego wydarzenia. (Źródło: analiza własna zainteresowania internautów na podstawie badania SentiOne).
W segmencie obejmującym długie formy wideo, przychody broadcasters’ VOD były zbliżone do ubiegłorocznych, a duży wzrost odnotowany został w AVOD, czyli darmowych serwisach wspartych reklamą. W tej części rynku wideo (długie formy wideo) najwięcej działo się w pierwszym kwartale, jednak działania TVN ukierunkowane na rozwój FAST-ów wskazują na możliwe dalsze wzrosty w kolejnych miesiącach.
Z analizy Nielsen Digital wynika, że w pierwszym półroczu 2024 roku czas przeznaczony na oglądanie wideo przez wszystkich widzów w wieku 16-59 lat wyniósł blisko 3 godziny i 53 minuty, to jest więcej o 5 minut w stosunku do okresu styczeń – czerwiec 2023 r. (czyli o 2% dłużej). Widzowie oglądali streaming (na wszystkich badanych ekranach: tv, smartfon, tablet, PC) przez 1 godzinę i 4 minuty – o 7 minut dłużej niż przed rokiem, zaś telewizję linearną na telewizorze przez 3 godziny 9 minut (dłużej o 1 minutę 25 sekund). Badanie Nielsen Digital pokazuje, że kanałem wideo wyprzedzającym tradycyjne kanały telewizyjne pod względem udziałów w oglądalności był w pierwszym półroczu YouTube – 8,0% (więcej o 0,4 p.p. wobec zeszłego roku), jest to więcej niż w przypadku TVN z udziałem 6,1% i Polsatu z udziałem 5,6%. (Nielsen Digital, All16 – 59, badanie Nielsen Digital nie uwzględnia oglądalności poza domem).
Według Iwony Jaśkiewicz-Kundery, chief investment officer Publicis Groupe Polska, prognozy inwestycji reklamowych w wideo na 2024 są optymistyczne.
– Nie zawiodły nas Mistrzostwa Europy w Piłce Nożnej, impreza atrakcyjna zarówno dla reklamodawców jak i widzów, którzy mogli wybierać w jaki sposób chcą oglądać transmisje meczów. Do wyboru były nie tylko tradycyjna telewizja, ale także wideo online, gdzie na kibiców czekały ujęcia z wielu kamer i różni komentatorzy. Teraz odbywają się Igrzyska Olimpijskie w Paryżu, podczas których polscy widzowie mają wiele powodów do śledzenia transmisji. Z punktu widzenia reklamowego, tegoroczne lato jest więc wyjątkowo atrakcyjne, a już niedługo wystartują jesienne ramówki stacji. Prognozy makroekonomiczne są pozytywne, polska gospodarka rośnie przede wszystkim dzięki popytowi konsumpcyjnemu. Zakładamy więc pozytywny scenariusz dla reklamy wideo i możliwy wzrost 9,8% w skali całego roku – mówi Iwona Jaśkiewicz-Kundera.
O kategoryzacji rynku wideo w raportach Publicis Groupe
Publicis Groupe wprowadziło łączne podejście do monitoringu rynku video wraz z pierwszą edycją Raportu o Rynku reklamy w 2024 r. Wprowadzone w pierwszym kwartale pojęcie 'wideo’, obejmuje zarówno telewizję, jak i wideo online. Dotychczasowe sklasyfikowanie wideo online do kategorii Internet stało się nieaktualne w dobie smart TV i CTV, gdzie granice pomiędzy tradycyjną telewizją a konsumowaniem treści wideo online zacierają się.