Które kampanie w 2024 r. były najciekawsze i jakie trendy mocno wpłynęły na e-commerce? Czego możemy się spodziewać w 2025 r. i jak wpłynie na to sztuczna inteligencja? Podsumowujemy rok 2024 w e-commerce i prognozujemy na 2025.
E-commerce podsumowują i prognozują: Michał Mel z Google, Paweł Wojciechowski z Publicis Commerce (Publicis Groupe), Tomasz Kwiatkowski z Havas Market (Havas Media Network), Artur Wygryz z Gazeta.pl, Michał Salamon z Salestube.
Tu przeczytasz pozostałe części podsumowania roku 2024.
Michał Mel
retail industry manager, Google
Zmiany i trendy, które dominowały w e-commerce w 2024 r.
W 2024 roku przychody rynku e-commerce rosły zgodnie z oczekiwaniami. Jednak w momencie, gdy udzielam odpowiedzi na pytania, najciekawsze wydarzenia w kalendarzu sprzedaży e-commerce są dopiero przed nami i mogą jeszcze znacząco wpłynąć na wzrost w ujęciu rok do roku. Niektóre firmy odnotowują największe przychody – sięgające nawet 70% rocznego zysku – w listopadzie i grudniu.
Warto pochylić się nad źródłem dynamicznego wzrostu przychodów w e-commerce. Zazwyczaj wynika on ze wzrostu liczby klientów, wyższych wydatków na osobę oraz przenoszenia zakupów ze sklepów stacjonarnych do internetowych. W tym roku wyglądało to nieco inaczej, ponieważ w Polsce nie przybyło wielu nowych klientów e-commerce. Głównym motorem wzrostu jest zwiększony udział zakupów online w ogólnej liczbie transakcji, szczególnie widoczny w takich branżach jak uroda, zabawki i żywność. Ponadto klienci częściej robią zakupy i wydają więcej.
W tym roku obserwowaliśmy też wyraźny wzrost znaczenia marketplace’ów, w czym przoduje stale rosnący zagraniczny gracz – platforma Temu. Według Data.ai aplikacja Temu zanotowała 10 milionów pobrań w Polsce, a zgodnie z danymi Mediapanel z aplikacji skorzystało 15 milionów aktywnych użytkowników. Z kolei z naszych badań wynika, że 30% polskich użytkowników i użytkowniczek planowało zrobić świąteczne zakupy właśnie za pośrednictwem platformy Temu.
Wyzwania i zmiany czekające e-commerce w 2025 r.
W 2025 roku możemy spodziewać się kolejnych usprawnień opartych na sztucznej inteligencji, również w kreacji. Dzięki postępom w generowaniu wideo, coraz więcej kampanii reklamowych będzie tworzonych w pełni automatycznie. Z drugiej strony klienci będą oczekiwać jeszcze bardziej spersonalizowanych doświadczeń zakupowych (łatwiejszego wyszukiwania czy trafniejszych rekomendacji), więc sklepy internetowe powinny już teraz dostosować swoje oferty pod oczekiwania konsumentów. Wzajemne oddziaływanie między AI a użytkownikami będzie napędzać dalszy rozwój e-commerce.
Jednym z wyzwań w nadchodzącym roku będzie pogodzenie potrzeby personalizacji doświadczenia użytkownika z rosnącą świadomością w kwestii prywatności. Trend ostrożności i dbałości użytkowników o swoje dane raczej nie wygaśnie. Biorąc pod uwagę nasilające się dyskusje na temat ochrony danych osobowych oraz zmiany w polityce prywatności największych platform internetowych, możemy spodziewać się, że polscy użytkownicy staną się jeszcze bardziej ostrożni w udostępnianiu swoich danych.
Wpływ i wykorzystanie AI w e-commerce w 2024 r. i jak może się to zmienić w nadchodzącym 2025
Gdy jeszcze rok temu myślałam o rozwoju AI, wydawało mi się, że oczekiwania co do rozwoju sztucznej inteligencji w świecie e-commerce i marketingu są przeszacowane. Choć potencjał i rozwój AI był bardzo szybki, to koszty związane z jej wdrożeniem przewyższały oczekiwane zyski nawet w długoterminowej perspektywie. Jednak chociaż w 2024 nie pojawiły się na masową skalę futurystyczne rozwiązania jak wideoprezentacje produktów prowadzone głosem prezesa firmy czy przełom w łańcuchu dostaw, gdzie klienci samodzielnie projektowaliby ubrania, maszyny produkowałyby je na indywidualne zamówienie, a następnie dostarczyłyby je pod wskazany adres, to ich prostsze odpowiedniki zyskały na znaczeniu w wielu aspektach.
Automatyczne generowanie treści, rekomendacje produktów czy obsługa klientów przez chatboty to tylko niektóre przykłady wykorzystania AI, które w ostatnim roku stały się branżowym standardem. Także kampanie oparte na AI, takie jak Performance Max czy DemandGen, cieszą się bardzo dużą popularnością wśród marketerów.
Paweł Wojciechowski
integrated commerce director Publicis Commerce, Publicis Groupe
Najciekawsze kampanie i działania marek i firm w e-commerce w 2024 r.
Moją uwagę zwróciły 3 marki, każda bardzo osadzona w e-commerce, z czego jedna nie wprost. Od niej zacznę. Jest to BLIK, czyli Polski Standard Płatności. Ta nazwa jest znamienna, bo BLIK rzeczywiście stał się standardem, zwłaszcza jeśli chodzi o płatności online. Nie jest to sklep internetowy, niemniej trudno nie kojarzyć BLIKa z handlem elektronicznym. Jako, że polski rynek został już dogłębnie spenetrowany przez usługę, BLIK wybrał się za granicę – na razie do Słowacji i Rumunii, ale wygląda, że na tym się nie skończy. Standardowo, BLIK swoją promocję opiera na bliskiej współpracy z partnerami e-commerce, więc dodatkowo wszystko zostaje w rodzinie. Dla podkreślenia eksportowych aspiracji, BLIK od niedawna pojawił się również w Revolucie. To zawsze miłe, kiedy polskie przedsięwzięcia stają się międzynarodowe, więc trzymam kciuki.
Druga marka, której w Polsce zrobiło się za ciasno, to hegemon naszego rynku i największy marketplace w regionie. Allegro – jeśli dobrze liczę – już trzeci raz podejmuje próbę ekspansji, tym razem wyjątkowo konsekwentnie i spójnie. Do „uruchomionych” już Czech dołączyła Słowacja i Węgry, za chwilę zobaczymy również Chorwację. Droga, jaką przeszło Allegro robi wrażenie, widać w tym planowanie w dłuższym horyzoncie i wianuszek ciekawych usług dobudowanych do platformy. Z agencyjnego punktu widzenia warto zauważyć, że przy wszechobecnym hajpie na retail media, Allegro jest w Polsce jedynym dużym graczem, który wychodzi naprzeciw potrzebom reklamodawców. Można się zastanawiać, czy dominacja służy rynkowi, ale nie można nie podziwiać.
Numer 3 to już przykład spoza Polski, chociaż również marketplace. Chińskie Temu zawitało na nasz rynek w zeszłym roku, zalewając reklamami wszystkie zakątki sieci. Ekstremalnie atrakcyjne ceny rozgrzały umysły i portfele nie tylko w naszym kraju. Popularność platformy obnażyła wg jednych naszą zachłanność, a według innych naszą umiarkowaną zamożność. Dodajmy do tego znaczną hipokryzję – trudno mówić o społecznej odpowiedzialności i poszanowaniu środowiska, jednocześnie masowo kupując artykuły o cenie adekwatnej do trwałości. Niezależnie od oceny etycznej, Temu jest w tej chwili drugim marketplace w Polsce, po Allegro, ale przed Aliexpress i Amazonem (którego wyprzedziło polskie Erli). Podziwiam tempo działania i rozmach chińskich aspiracji i tylko smutno, że wciąż (nomen omen) temu ulegamy.
Zmiany i trendy, które dominowały w e-commerce w 2024 r.
Zostawiając na chwilę (gen) AI, trudno nie zauważyć tematu odpowiedzialności, dbałość o środowisko i wszystkich kwestii związanych z szacunkiem do pracy, ludzi i planety. Eventy branżowe, konferencje, feed na LinkedIn i same sklepy internetowe pełne są ESG pod każdą postacią. Dyskutujemy, recyklujemy, szanujemy. Daleki jestem od śmieszkowania w tych sprawach, tym bardziej razi mnie poziom fałszu i bezwstydny green washing, z jakim często mamy do czynienia. Wina jest zarówno po stronie marek jak i konsumentów. Szkoda, że np. świadome społecznie „zetki” nie mają problemów z zakupami na Shein. Tymczasem czekam na prawdziwie udane i rozpropagowane projekty, np. bazujące na wypożyczeniach i liczę, że konsumenci udowodnią swoimi wyborami to, co deklarują w badaniach.
Miniony rok w handlu (i to niekoniecznie online) upłynął pod mocnym wpływem walki na promocje. Było to ciekawe również w świetle dyrektywy Omnibus, która utrudniła kreowanie impulsów cenowych, bezlitośnie obnażając wszelkie manipulacje. W efekcie marże bywają cięte do poziomów, które nie każdy podmiot jest w stanie wytrzymać. Niska cena to główny i często jedyny komunikat marketingowy, co doprowadza do sytuacji, że black friday trwa już nie tygodnie a miesiące i w ogóle mamy wrażenie, jakby był stałym świętem od dekad. Abstrahując od rzeczywistego poziomu rabatów – tu jeszcze pojawią się liczne podsumowania – w tym roku komunikacja bazująca na ogromnie wydłużonym BF była intensywna i wszechobecna. Strach pomyśleć co będzie dalej.
Wyzwania i zmiany czekające e-commerce w 2025 r.
O wojnie cenowej wspomniałem – trudno postrzegać ją w oderwaniu od szerszej sytuacji gospodarczej. Mamy spadek konsumpcji, wciąż wysoką inflację, a po post-covidowym entuzjazmie zostało wspomnienie. Wygasł też skokowy efekt napływu imigrantów i w rozmowach pobrzmiewają pesymistyczne nuty. Uważam, że w e-commerce może to oznaczać filtr kosztowy, a w konsekwencji konsolidacje. Mniejszym sklepom jest coraz trudniej konkurować, co często uzależnia je od platform zewnętrznych (marketplace), a duże są poddane presji, która każe szukać dodatkowej marżowości – np. przez monetyzację powierzchni i danych. Trudno też o entuzjazm wśród startupów, którym znacznie zmniejszyły się opcje na pozyskanie kapitału. Jako, że lubię patrzeć na jaśniejszą stronę, podoba mi się pogląd, że 2025 będzie rokiem, kiedy rynek się wyczyści (cokolwiek to oznacza), dostosuje i odzyska wigor sprzed 2 lat.
Rozwijając ten wątek, wierzę że znaczenie dużych platform handlowych typu marketplace będzie systematycznie rosło. Drobnym podmiotom trudno z nimi konkurować, dlatego część wejdzie we współpracę, opierając swoje biznesy na sprzedaży przez platformy. Mam tu na myśli nie tylko Allegro, ale i duże marketplace’y wertykalne, jakie już powstają w ramach sklepów, uzupełniając ofertę macierzystą – od DYI przez branżę meblową po elektronikę konsumencką. Spodziewam się ciekawego starcia na wielu poziomach – sklepy vs. platformy i platformy między sobą – o klientów i o sprzedawców.
Walka o dodatkowe przychody, ale również potrzeba budowy instrumentów, pomagających markom i sprzedawcom w zwiększaniu obrotów otwiera nowe obszary. Niesie nadzieję, że również w Polsce doczekamy się rozwoju dojrzałych i skalowalnych retail mediów, poza ekosystemem Allegro. Temat jest gorący, a nad Wisłą nie może wystartować tak, jak byśmy sobie życzyli. Obserwacje z innych rynków uczą, że warunkiem koniecznym jest dostęp do raportów i danych. Bez tego nie ma pomiaru efektywności, ROASów i optymalizacji. Tu wierzę w marketplace’y, bo transparentne dane, połączone z panelami samoobsługowymi są istotą działania na tych platformach, wyznaczają więc standardy dla reszty rynku. Bez tego, większość inwestycji w retail media będzie dokonywana w ramach negocjacji trade’owych i niekoniecznie oceniana z punktu widzenia metryk mediowych, w tym performance marketingu.
Wpływ i wykorzystanie AI w e-commerce w 2024 r. i jak może się to zmienić w nadchodzącym 2025
Generatywna AI weszła z przytupem do kanonu, dostarczając inspiracji i tematów do dyskusji każdemu, kto jakkolwiek funkcjonuje w orbicie komunikacji cyfrowej (w Polsce to 95,9% gospodarstw domowych wg GUS). W mijającym roku nie wypadało nie wiedzieć, nie korzystać i nie promptować, w związku z czym, kto tylko mógł dopisywał sobie gdzieś magiczne litery AI. Dostawcy rozwiązań się optymalizowali dzięki AI, rekomendacje były wspierane AI, a czatboty przemawiały ludzkim głosem. Konferencje, bez sesji poświęconej AI, wyglądały anachronicznie.
W praktyce AI jest i będzie z pewnością wykorzystywana w kilku obszarach. Modele bazujące na AI radzą sobie w zadaniach analitycznych – znajdowanie prawidłowości, optymalizacja – np. w logistyce czy pricingu. To obiecujący kierunek. Niemniej, to nie analityka przyniosła AI taką popularność.
Bardziej kreatywna strona, czyli modele językowe i generowanie grafik, doskonale nadają się do tworzenia treści, ale również projektowania nowych modeli produktów, czy witryn internetowych. Generowanie tekstów do SEO, wariantowanie, tworzenie opisów – z wykorzystaniem modeli językowych odbywa się z gigantyczną oszczędnością czasu. Podobnie jest ze zdjęciami czy całymi kartami produktowymi, aranżacjami i packshotami. Możemy się podśmiewać z dłoni o 6 palcach, ale to już naprawdę rzadkie przypadki. Sieć jest już pełna bardzo przyzwoitych i niezwykle tanich w produkcji treści. Wszystko też wskazuje, że w przyszłym roku będzie ich więcej i będą coraz lepsze. Kto będzie potrafił wykorzystać potencjał narzędzia, będzie miał zdecydowaną przewagę. Na razie, nawet przy podstawowych pracach, ludzka weryfikacja jest potrzebna, ale patrząc na tempo, nie zakładałbym się, że za rok podtrzymam to stwierdzenie.
Podsumowując zastosowanie AI – warstwa techniczna – analityka i no-code projektowanie, warstwa produkcyjno – kreatywna – dużo treści w niskim koszcie. To oznacza inne, oby ciekawsze wyzwania dla ludzkich umysłów.
Tomasz Kwiatkowski
head of e-commerce operations w Havas Market, Havas Media Network
Podsumowując rok 2024 w e-commerce w Polsce, można zwrócić uwagę na szereg trendów obserwowanych od kilku lat, jak dynamiczny rozwój rozwiązań omnichannel, wspierany coraz większą liczbą narzędzi, dalszy rozwój rynku e-grocery, rosnące oczekiwania konsumentów co do skrócenia czasu dostaw czy coraz większą popularność systemów odroczonej płatności i portfeli elektronicznych, ale największa rewolucja związana jest z komercjalizacją rozwiązań opartych o AI. Dlatego pozwolę sobie w pytaniach dotyczących trendów z roku 2024 i tych prognozowanych na rok 2025, skoncentrować się na rozwiązaniach opartych o generatywną AI i machine learning.
Zacznijmy od ciekawostek z rynku, poniżej kilka wybranych kampanii i wydarzeń czy wręcz, wdrożeń, które będą miały coraz większy wpływ na nasze zachowania zakupowe w online i nie tylko.
Najciekawsze kampanie i działania marek i firm w e-commerce w 2024 r.
Wprowadzenie AI Rufus na Amazonie
Amazon zaprezentował asystenta AI Rufus 6 lutego 2024 roku, najpierw w wersji beta w USA. Jego pełna dostępność została ogłoszona podczas Prime Day w lipcu. Rufus umożliwia użytkownikom zadawanie pytań, porównywanie produktów i uzyskiwanie rekomendacji zakupowych w oparciu o analizę wyszukań innych użytkowników, co znacząco zwiększa efektywność rekomendacji opartych o wyszukiwarkę produktową.
Ceneo AI w Polsce
Polska platforma Ceneo wprowadziła analogiczne w założeniach, narzędzie AI do personalizowania zakupów online, umożliwiające szybkie porównywanie cen i dopasowanie produktów do preferencji klientów. Rozwiązanie to ma docelowo ułatwić podejmowanie decyzji zakupowych, zwiększając użyteczność porównywarki cenowej.
InPost i paczkomaty na lotniskach
To wydarzenie o mniejszej skali, ale w bardzo ciekawy sposób łączy potrzebę użytkownika z obecnie dostępnymi możliwościami logistycznymi. InPost w tym roku rozszerzył dostępność paczkomatów na lotniskach, po premierze na lotnisku w Warszawie (2023), w styczniu 2024 dołączyły Katowice i Wrocław, a niedawno Poznań (kwiecień 2024). Nowa usługa pozwala na bezpieczne przechowywanie lub nadanie przedmiotów zakwestionowanych podczas kontroli lub niespełniających wymagań linii lotniczych, zwiększając wygodę podróżnych, redukując stres i odpowiadając na bardzo konkretną potrzebę w odpowiednim miejscu czasie.
Zmiany i trendy, które dominowały w e-commerce w 2024 r.
Jak wspominałem, z mojej perspektywy kluczowe są zmiany związane z dynamicznym rozwojem technologii wspierających e-commerce, a konkretnie wdrożenia dojrzałych rozwiązań opartych o generatywną AI. Najpierw był ChatGPT, którym się wszyscy zachwycaliśmy, a teraz przyszedł czas na spokojną weryfikację, co się rzeczywiście zmieniło i w czym te nowe możliwości mogą nam pomóc.
Technologie oparte na AI
- Dynamiczne ustalanie cen: systemy dynamicznego ustalania cen oparte na AI, opracowywane również przez polskie firmy, pozwalają platformom e-commerce na optymalizację cen w czasie rzeczywistym. Narzędzia te analizują ceny konkurencji, zachowania konsumentów i trendy rynkowe, co umożliwia dynamicznie dostosowywać ceny i co za tym idzie, maksymalizować zyski i optymalizować działania w mediach płatnych.
- Zarządzanie ceną, czyli dynamiczne ceny produktów na wybranych platformach zakupowych, tu przykładem może być Liveprice.pl, polska firma oferująca narzędzia do monitorowania cen konkurencji oraz dynamicznego zarządzania cenami dla merchantów i producentów.
- AI w logistyce: InPost stosuje algorytmy optymalizujące zarządzanie zapasami i trasami dostaw, szczególnie przydatne dla nowej usługi e-grocery – InPost Fresh.
- Start-upy AI w diagnostyce zdrowotnej
Choć poza tradycyjnym e-commerce, firmy takie jak Labplus z Wrocławia wykorzystują AI w diagnostyce zdrowotnej. Ich technologie są przykładem polskiej siły w AI i mogą znaleźć zastosowanie w e-commerce, np. w personalizowanych rekomendacjach produktów zdrowotnych i wellness.
Rozwój narzędzi do personalizacja zakupów
- Ten obszar był wskazywany jako jedno z pierwszych zastosowań AI w e-commerce, ponieważ umożliwia tworzenie rekomendacji i treści dostosowanych do użytkowników, których potrzeby i zachowania są analizowane na bieżąco i w dużej skali. Takie dedykowane oferty zwiększają siłą rzeczy konwersję, a w dłuższym okresie, zaangażowanie klientów.
Przyszły rok przyniesie dalszy i dynamiczny, rozwój usług dla e-commerce opartych o AI, pojawią się nowe rozwiązania, pierwsze przejęcia spółek technologicznych, coraz większe zainteresowanie inwestorów i klientów, co jeszcze bardziej przyspieszy rozwój tych rozwiązań i technologii.
Prognozy na 2025 rok
- Personalizacja w połączeniu z prywatnością – Wraz z rosnącymi obawami o prywatność i zaostrzeniem przepisów dotyczących danych, personalizacja e-commerce będzie opierała się głównie na danych pierwszej strony (first-party data), zbieranych za zgodą użytkownika. Marki będą stawiały sobie za podstawowy cel zdobywanie tych danych, narzędzia do blendingu danych z różnych źródeł, co wpłynie na sposób, w jaki prowadzą targetowanie i dostosowywanie ofert.
- Optymalizacja stron produktowych
- Dynamiczna personalizacja: Generatywna AI dostosowuje układ strony na podstawie danych użytkownika, takich jak historia przeglądania czy lokalizacja.
- SEO: AI automatycznie tworzy zoptymalizowane meta-opisy, nagłówki i treści kategorii, zwiększając widoczność w wyszukiwarkach.
- Tworzenie spersonalizowanych treści
- Rekomendacje produktów: AI analizuje dane użytkowników, oferując trafne rekomendacje produktów lub treści, np. artykuły i przewodniki.
- Personalizowane opisy produktów: Dynamiczne opisy dostosowują się do preferencji konsumentów, np. podkreślając cechy ekologiczne dla zainteresowanych klientów.
Z pozostałych interesujących trendów warto zwróci uwagę na:
- Zacieranie granic między offline a online: Usługi typu „kliknij i odbierz” oraz cyfrowe kasy będą się rozwijać, łącząc oba kanały sprzedaży.
B2B z doświadczeniem B2C – Przemiany na rynku B2B spowodują, że zakupy dla firm będą coraz bardziej przypominały te, które znamy z B2C. Oznacza to lepszą obsługę klienta, bardziej zindywidualizowane oferty i szybsze procesy zakupowe, co jest odpowiedzią na rosnące oczekiwania przedsiębiorstw co do jakości e-commerce.
Artur Wygryz
dyrektor e-commerce Gazeta.pl
Najciekawsze kampanie i działania marek i firm w e-commerce w 2024 r.
W 2024 roku byliśmy świadkami postępującej ewolucji handlu internetowego. Konsumenci coraz częściej poszukują alternatyw dla tradycyjnych źródeł informacji – według badania Mediapanel PBI/Gemius, osób szukających odpowiedzi w tradycyjnych wynikach wyszukiwania na stronie Google.pl ubyło rok do roku aż 15%, a Google.com -2%. Trendem stał się również deinfluencing – konsumenci oczekują autentycznych rekomendacji od prawdziwych ekspertów, nie celebrytów. To ogromna szansa dla profesjonalnych wydawnictw i mediów branżowych, które dysponują zarówno wiedzą ekspercką, jak i wiarygodnością budowaną latami. Masowy odwrót od influencer marketingu (#deinfluencing) i klasycznych wyników Google (deSERPing) jasno pokazał: konsumenci są zmęczeni sztucznością i szukają autentycznych rekomendacji, co wymusza na marketerach dywersyfikację kanałów dotarcia.
Wyzwania i zmiany czekające e-commerce w 2025 r.
Ta ewolucja zbiega się z nadchodzącym końcem ery third-party cookies, stawiając marki przed poważnym wyzwaniem: jak skutecznie docierać do klientów w świecie bez zewnętrznych danych? Odpowiedzią okazał się powrót do fundamentów – eksperckiej wiedzy i wysokiej jakości contentu, które w połączeniu z narzędziami opartymi o first-party data i AI tworzy nową odsłonę reklamy kontekstowej. Ten Context 2.0 łączy to, co najlepsze z tradycyjnego content marketingu z precyzją nowoczesnych technologii.
Zmiany i trendy, które dominowały w e-commerce w 2024 r.
Jednocześnie obserwowaliśmy zacieranie się tradycyjnych granic w handlu. Konsolidacja x-kom i Neonet to modelowy przykład łączenia kompetencji – lider e-commerce z 26 salonami w dużych miastach połączył siły z siecią 200 sklepów stacjonarnych w mniejszych miejscowościach. W efekcie powstał jeden z największych omnichannelowych graczy w elektronice. Znikają też granice geograficzne – uruchomienie przez InPost dostaw międzynarodowych otworzyło polskim e-commerce’om drogę na europejskie rynki. Nawet bariery czasowe przestają istnieć – Media Markt, wprowadzając z Uber Direct dostawy w 90 minut, zrewolucjonizował logistykę w branży RTV/AGD, gdzie tak szybka dostawa jeszcze niedawno wydawała się niemożliwa.
Wpływ i wykorzystanie AI w e-commerce w 2024 r. i jak może się to zmienić w nadchodzącym 2025
W 2025 roku kluczem do sukcesu będzie umiejętność budowania autentycznych relacji z klientami w coraz bardziej złożonym środowisku cyfrowym. Już dziś widzimy, jak konsumenci płynnie przemieszczają się między TikTokiem, wyszukiwarkami, asystentami AI i tradycyjnymi mediami. Ta fragmentaryzacja będzie postępować, stawiając przed markami wyzwanie skutecznej analizy i integracji danych z różnych źródeł. W tym kontekście wydawcy, dysponujący zarówno wiarygodnością, jak i danymi first-party, staną się naturalnymi partnerami marek w dotarciu do świadomych konsumentów.
Michał Salamon
e-commerce lead, Salestube
Najciekawsze kampanie i działania marek i firm w e-commerce w 2024 r.
W mojej ocenie jednym z najciekawszych wydarzeń w 2024 z perspektywy polskiego e-commerce było obserwowanie wpływu obecności tak dużego gracza reklamowego, jakim jest Temu na rodzimy rynek reklamowy. Według firmy Gemius we wrześniu platforma ta była jednym z najbardziej aktywnych klientów w polskim internecie (3,23 mld kontaktów), co miało bezpośrednie przełożenie na wzrost kosztów reklamy. Nie bez echa przeszła również niezwykle dynamiczna ekspansja InPostu na rynki zagraniczne przy wykorzystaniu ich paczkomatów i punktów odbioru co pozwoliło osiągnąć niespotykanie niski koszt (jak dotąd) międzynarodowej wysyłki. Dzięki niższym kosztom logistyki nasze sklepy e-commerce będą w stanie konkurować o klienta na rynkach zagranicznych.
Zmiany i trendy, które dominowały w e-commerce w 2024 r.
Rok 2024 to według mnie pierwszy tak wyraźny boom na produkty second hand. Dynamiczny rozwój platformy Vinted jak również wszechobecne akcje marketingowe namawiające do odsprzedaży zamiast wyrzucania produktów (szczególnie właśnie w kategorii fashion jak np. koncern LPP ze swoją kampanią edukacyjną „Wear Your Story” – zwiększająca świadomość i wrażliwość środowiskową konsumentów. Second hand to ta gałąź ecommerce’u, w której w najbliższym czasie będziemy obserwować niezwykle dynamiczny rozwój.
Innym trendem widocznym w mijającym roku był ten dotyczący błyskawicznych dostaw zamówionych produktów (tzw. same-day delivery). Dostawa w przeciągu 24h, która jeszcze kilka lat temu byłaby traktowana jako ogromny wyczyn, dziś nie wzbudza ekscytacji wśród konsumentów. To każe nam wszystkim kłaść najwyższą uwagę na wszelkie procesy pozwalające na optymalizację łańcucha logistycznego. Stwierdzenie czas to pieniądz nabiera nowego znaczenia.
Wyzwania i zmiany czekające e-commerce w 2025 r.
Prowadzenie biznesu e-commerce to nieustanna walka o każdy procent marży. Jedną z największych bolączek w wielu kategoriach to wciąż coraz to wyższy poziom zwrotów. Biorąc pod uwagę rosnące koszty operacyjne jeszcze lepsze zoptymalizowanie tego wskaźnika będzie kluczowe w nadchodzącym okresie. Wszystkie technologie, które sprzyjają temu działaniu jak np. zdjęcia 3D, technologie AR, wirtualne przymierzalnie, chatbooty AI, czy choćby lepiej dopasowane opisy produktowe będą wdrażane w coraz to większej ilości sklepów. Rok 2025 to także wielka zmiana jeśli chodzi o spełnienie wymogu formalnego, jakim jest dopasowanie sklepu do dyrektywy EAA (European Acessibillity Act) wskazującej wymogi dostępności produktów i usług, w tym e-commerce. Przepisy mają obowiązywać od 28 czerwca 2025 i oprócz konieczności dostosowania sklepów e-commerce do osób niewidomych (np. prawidłowo opisane zdjęcia), będą wymuszać m.in. zapewnienie polisensoryczności platformy sprzedażowej. To potrzebna zmiana, ale i duże wyzwanie dla branży, dlatego nie warto tego zostawiać na ostatni czas.
Wpływ i wykorzystanie AI w e-commerce w 2024 r. i jak może się to zmienić w nadchodzącym 2025
2024 rok pokazał nam wszystkim, że narzędzia AI będą wykorzystywane w każdym elemencie naszego życia, włączając w to również e-commerce. Warto podkreślić, że rozwiązania AI były implementowane w wielu sklepach już wcześniej, tylko nie były one tak jasno przedstawiane konsumentowi końcowemu. Wierzę, że 2025 rok będzie rokiem narzędzi AI, które pozwolą przede wszystkim na optymalizację odczuć zakupowych klientów i kosztową, która pozwoli na jeszcze szybszy rozwój całej branży. Jestem przekonany, że wszyscy ci, którzy przegapią ten moment, w dłuższej perspektywie stracą, ponieważ klienci, którzy doświadczą ułatwień zbudowanych przy wsparciu AI, nie będą chcieli powrócić do starszych metod zakupowych.