LoveBrands Group, SW Research: stosunek Polaków do różnorodności oraz idei jej promocji [badanie]

DEI to idea zakładająca, że warto w świadomy sposób promować różnorodność w społeczeństwie i w miejscach pracy. Globalne korporacje, ale także lokalne firmy, deklarują, że zamierza ją wdrażać – w tym w ramach działań z zakresu odpowiedzialności biznesu. Tymczasem rząd amerykański wystąpił przeciwko DEI, żądając od swoich francuskich dostawców zaświadczenia, że idei tej nie wspierają. Czy słusznie? Zdania z pewnością będą podzielone, ale agencja LoveBrands Group wraz z agencją badawczą SW Research postanowiły sprawdzić do jakiego stopnia i dlatego zapytały Polaków o ich stosunek do różnorodności oraz idei jej promocji. Wyniki badania komentują eksperci obu firm.

Na pytanie, czy kiedykolwiek spotkałeś się z określeniem DEI (Diversity, Equity & Inclusion, czyli  Różnorodność, Równość i Włączenie) większość Polaków – bo niemal 80% –odpowiada, że nie. Jednak zapytani o swoje doświadczenia z różnorodnością mają do niej określony stosunek – zarówno pozytywny, jak i negatywny.

Polacy chcą wyrównywania szans dla różnych grup społecznych

Blisko 2/3 Polaków zgadza się ze stwierdzeniem, że należy dążyć do wyrównywania szans bez względu na płeć, wiek, wyznawaną religię, pochodzenie, orientację seksualną czy  sprawność. Odsetek kobiet, które utożsamiają się z takim podejściem, jest zdecydowanie wyższy niż mężczyzn (67% vs 58%), podobnie jak najmłodszych (do 24 roku życia) i najstarszych (w wieku 50+) Polaków.

Najmniejsze poparcie dla idei wyrównywania szans reprezentują osoby w wieku 25-34 lat (58%) oraz, co ciekawe, osoby z wyższym wykształceniem (60%).

Programy wyrównujące szanse dla różnych grup społecznych w miejscu pracy już od wielu lat są częścią działań CSR wielu globalnych, ale i lokalnych firm. Jestem głęboko przekonana, że różnorodność, także w biznesie, jest źródłem przewag konkurencyjnych, bo pozwala firmom zyskiwać szerszą perspektywę oraz dywersyfikować portfolio usług, wychodząc naprzeciw potrzebom różnorodnych grup klientów. Także w LoveBrands Group promujemy różnorodność i dążymy do budowania środowiska pracy, które jej sprzyja. Dzięki temu dysponujemy zespołem osób, które nie tylko posiadają różnorodne umiejętności twarde, ale też miękkie. Ponadto w zespołach, w których różnorodność jest doceniana, pracownicy lepiej się czują, a to ważny element lojalizujący – mówi Dorota Bieniek, chairman agencji komunikacji marketingowej 360° LoveBrands Group.

Czy Polacy podzielają to zdanie? Badanie zrealizowane w kwietni 2025 r. we współpracy z SW Research rzuca nieco światła na tę kwestię.

Akceptujemy różnorodność pod względem wieku, ale mamy problem z różnorodnością pod względem narodowości i religii

Z badania LoveBrands Group i SW Research wynika, że tylko 1/10 Polaków nie widzi w różnorodności niczego pozytywnego. Przy tym jedynie różnorodność pod względem wieku nie budzi większych kontrowersji i ponad połowa badanych postrzega ją pozytywnie. Poziom akceptacji dla różnorodności w innych formach jest już jednak nie tak oczywisty.

Różnorodność kulturową docenia ledwie połowa (49%) ankietowanych, podobnie jak światopoglądową (48%), a różnorodność pod względem płci – zaledwie 41% ankietowanych. Dużo rzadziej jako pozytywne zjawisko kwalifikujemy różnorodność pod względem narodowości (niecałe 30%) oraz religii (26%).

Nasz poziom akceptacji dla idei wyrównywania szans zależy od płci i wieku

Różnorodność najbardziej doceniają najmłodsi respondenci, do 24 roku życia. Zaledwie 5% z nich nie widzi w niej jakichkolwiek korzyści. W tej grupie wiekowej także najbardziej doceniana jest różnorodność   światopoglądowa, kulturowa czy różnorodność pod względem narodowości. Najmniej przychylną różnorodności grupą są osoby w wieku 25-34 lata, bo tu ponad 11% respondentów uznała, że różnorodność nie niesie ze sobą jakichkolwiek korzyści. Na nasz stosunek do różnorodności wpływ ma też wykształcenie i tak, osoby z podstawowym i zawodowym wykształceniem mają do niej najmniej przychylny stosunek, nie dostrzegając w niej niczego dobrego – mówi Piotr Zimolzak, wiceprezes SW Research.

Doceniamy pozytywne aspekty różnorodności

Polacy w promocji różnorodności dostrzegają szansę na budowanie bardziej sprawiedliwego społeczeństwa i wychowanie przyszłych pokoleń w duchu równości, otwartości i szacunku dla różnorodności (63% wskazań), a także na redukowanie nierówności i tworzenie bardziej sprawiedliwych warunków życia (63%). Warto jednak zaznaczyć, że w obu przypadkach kobiety – bardziej niż mężczyźni – doceniali oba te aspekty.

Doceniamy także to, że promocja różnorodności łączy się z większym zaangażowaniem pracowników, dla których poczucie akceptacji staje się źródłem motywacji do pracy i lojalizuje ich wobec firmy (63% wskazań). Nie bez znaczenia okazuje się to, że różnorodność zmniejsza liczbę konfliktów i podziałów społecznych i jest szansą na wyrównanie szans na edukację czy pracę na stanowiskach decyzyjnych dla osób z grup mniejszościowych.

Badanie pokazało też, że w promocji różnorodności dostrzegamy szansę na zadbanie o nasz dobrostan psychiczny. Blisko 2/3 Polaków zauważa, że funkcjonowanie w różnorodnym środowisku zmniejsza poziom stresu i lęku wynikający z dyskryminacji i wykluczenia społecznego – mówi Katarzyna Puchacz, healthcare & medical director w LoveBrands Group.

Dla firm skupiających się na szukaniu nowych rozwiązań istotne może być to, że 57% Polaków upatruje w różnorodności czynnik sprzyjający właśnie innowacyjności za przyczyną szerszej perspektywy reprezentantów wielu grup społecznych. Ponad 56% z nas uważa z kolei, że promując różnorodność, możemy odpowiedzieć na potrzeby poszczególnych grup klientów, wpływać pozytywnie na wyniki finansowe firm i wreszcie przyspieszać wzrost gospodarczy.

Jest w nas jednak także wiele obaw związanych z upowszechnianiem idei różnorodności

Badanie LoveBrandsGroup i SW Research wskazuje równocześnie na zagrożenia dostrzegane w promowaniu idei różnorodności, w tym ryzyko oporu i konfliktu społecznego, wywołanego faktem, że takie działanie może zostać ocenione jako próba narzucenie konkretnej ideologii lub wymuszenie zmian kulturowych.

Aż 62% ankietowanych uważa, że politycy i korporacje mogą wykorzystywać ideę różnorodności, równości i włączania jako narzędzie do realizacji własnych interesów zamiast do autentycznego dążenia do zmian społecznych. Praktycznie tyle samo badanych osób dostrzega ryzyko faworyzowania jednych grup kosztem innych, co może prowadzić do poczucia niesprawiedliwości – mówi Piotr Zimolzak, wiceprezes SW Research

Zagrożenie widzimy także w potencjalnym buncie i zwiększaniu podziałów w polskim społeczeństwie, ponieważ nie każdy jest gotowy na szybkie zmiany  i wdrożenie idei różnorodności i równości (57%). 54% ankietowanych wskazuje też na to, że pojęcia „równość” i „sprawiedliwość” mogą być interpretowane na różne sposoby, co może prowadzić do nieporozumień i trudności w praktycznej realizacji idei.  

Część Polaków – 57% – uważa z kolei, że niektóre firmy lub instytucje mogą bardziej koncentrować się na spełnianiu norm różnorodności niż na kwalifikacjach i umiejętnościach kandydatów, co może wpłynąć na efektywność i działanie zespołów.

W jaki sposób Polacy doświadczają różnorodności w miejscu pracy?

Mimo deklarowanych obaw związanych z działaniami na rzecz promocji różnorodności większość Polaków widzi w niej raczej źródło inspiracji niż frustracji. Ankietowani wskazują, że w miejscu pracy najbardziej inspirująca jest dla nich różnorodność pod względem wieku (16%), płci (14%) i narodowość (14%). Część Polaków zauważa jednak, że frustrującą w miejscu pracy jest różnorodność pod względem orientacji seksualnej (9% wskazań), narodowości (7%) czy religii (7%). 

To o tyle ciekawe, że w miejscu pracy – jak wskazują badani – najczęściej doświadczamy różnorodności właśnie pod względem wieku (27%) i płci (24%), a najrzadziej pod względem orientacji seksualnej (8%) i religii (12%). Warto jednak zauważyć, że dwa ostatnie aspekty nie są widoczne na pierwszy rzut oka, a często w rozmowach traktowane są jako temat tabu, stąd liczbę wskazań należy traktować deklaratywnie. 

Ciekawy obraz Polaków wyłania się z pytania o ich stosunek do różnorodności pod względem sprawności (fizycznej/umysłowej). 17% Polaków deklaruje, że w pracy ma do czynienia z osobami o różnych ograniczeniach, a 19% podkreśla, że nie są one dla nich jakimkolwiek wyzwaniem. Tylko dla 6% Polaków różnorodność pod kątem sprawności jest źródłem frustracji, a zaledwie 5% uważa ją za źródło nieefektywności.

To wyraźny sygnał dla pracodawców, że nie należy się bać zatrudniania osób z niepełnosprawnościami, bo zespoły przyjmują ich z otwartymi ramionami – mówi Dorota Bieniek, chairman LoveBrands Group.