Z butikowej agencji na warszawskiej Saskiej Kępie do ponad 35-osobowego zespołu konsultantów obsługującego największe marki w Polsce – tak w ciągu ostatnich dwóch dekad rozwijała się agencja Lighthouse. 20-letnia historia firmy pokazuje, że dobrze zaplanowana komunikacja ma realny wpływ na biznes klientów, a odpowiedzialne, partnerskie podejście buduje nie tylko marki, ale też ludzi i relacje.
Lighthouse rozpoczęło działalność w 2005 roku jako pięcioosobowa agencja, specjalizująca się w trudnych tematach – kryzysach, transformacjach, fuzjach czy debiutach rynkowych. Jednym z pierwszych klientów firmy była marka Storck, która do dziś korzysta z jej usług. Do wieloletnich partnerów Lighthouse należą też m.in. LPP, T‑Mobile Polska i Vectra, które współpracują z agencją od ponad dekady oraz takie marki jak HP, RWE czy PTEC, związane z firmą od ponad pięciu lat.
– Od początku stawiamy na jakość, merytorykę i realne wsparcie biznesu. Naszą ambicją było budowanie silnej marki doradczej, która wygrywa kompetencjami i buduje długoterminowe relacje z klientami. To podejście działa. Klienci są z nami na lata, bo wiedzą, że można nam zaufać, a nasze działania będą realnym wsparciem dla ich celów biznesowych – mówi Przemysław Mitraszewski, prezes i założyciel Lighthouse.
Miejsce, które przyciąga ludzi na lata
Częścią założycielskiej wizji firmy było również stworzenie atrakcyjnego miejsca pracy. Dziś Lighthouse to zespół ponad 35 specjalistów o różnych kompetencjach i perspektywach, których łączy odpowiedzialne podejście do komunikacji i chęć pozytywnego wpływu na otoczenie.
– Najlepszy dowód na to, że dobrze się u nas pracuje? Trzy osoby z pierwotnego zespołu są z nami do dziś, a wiele innych zostaje na lata – mówi Jarosław Bańda, wiceprezes Lighthouse. – Nasi pracownicy biorą udział w ambitnych projektach, mają dużą samodzielność i wsparcie doświadczonych ekspertów. Z dumą obserwujemy, jak wielu z nich rozwija się dalej zawodowo, zajmując wysokie stanowiska menedżerskie w innych organizacjach – dodaje.
Od gazu łupkowego po debiut w Londynie – 20 lat przełomowych projektów
Dzisiejsze Lighthouse to kompleksowa firma doradztwa komunikacyjnego, która realizuje projekty z zakresu komunikacji korporacyjnej, kryzysowej, ESG, employer brandingu czy public affairs. W czasie łupkowego eldorado firma obsługiwała 40% wszystkich krajowych odwiertów, wspierała debiut marki Reserved w Londynie, opracowała strategię komunikacji przejęcia przez Netto polskiej części biznesu Tesco i koordynowała globalną komunikację wyprawy Electric Explorer African Challenge Nissana, za co otrzymała pierwszą nagrodą redakcji rp.pl w ramach Złotych Spinaczy. W tym roku pula nagród agencji powiększyła się o kolejne trzy Złote Spinacze, EMEA SABRE Awards i Grand ESG.
Polski kapitał, globalna perspektywa
Lighthouse pozostaje firmą w 100% opartą na polskim kapitale, a od 2016 roku jest wyłącznym, krajowym przedstawicielem Edelmana – czołowej agencji PR na świecie. Łącząc lokalne doświadczenie z międzynarodowym know-how, Lighthouse skutecznie konkuruje z największymi graczami w branży, utrzymując wysoką pozycję w rankingach jako jedna z 10 najlepszych agencji z polskim kapitałem (wg. wysokości przychodów).
– Z dumą patrzę na to, co osiągnęliśmy. Naszą ambicją na kolejne lata jest tworzenie autorskich usług, które łączą kompetencje ekspertów z potencjałem nowych technologii. Chcemy być liderem nowoczesnej, odpowiedzialnej komunikacji – mówi Mitraszewski. – I jak zawsze, przyciągającym talenty miejscem pracy – dodaje.