Jak tworzyć filmy UGC? Kompletny przewodnik dla początkujących

fot. AI | Midjourney

Internet to środowisko, w którym liczy się umiejętność dostosowywania się do aktualnych trendów. Jednym z najlepszych sposobów na zdobycie uwagi odbiorców jest tworzenie angażujących treści wideo. Firmy coraz chętniej sięgają po ten format w swoich kampaniach marketingowych, jednak w dzisiejszych czasach zwykły film promocyjny może nie wystarczyć. Ważnym czynnikiem przyciągającym widzów jest autentyczność. Właśnie dlatego coraz większą popularność zyskuje UGC, czyli user generated content. Chcesz dowiedzieć się, jak nagrywać skuteczne filmy UGC? Oto kompletny przewodnik dla początkujących!

Co to jest UGC? 

Zanim przejdziemy do praktycznych wskazówek dotyczących tworzenia filmów UGC, trzeba zrozumieć, czym tak naprawdę jest ten format. UGC, czyli user generated content to treści tworzone przez użytkowników, wykorzystywane do promocji marek i firm. Ich wartość tkwi w naturalności i autentyczności – odbiorcy bardziej ufają recenzjom, opiniom i filmom nagranym przez zwykłych użytkowników niż profesjonalnym reklamom.

Właśnie dlatego coraz więcej firm stawia na współpracę z twórcami UGC. Co ważne, aby zostać UGC creatorem, nie trzeba być influencerem z ogromnymi zasięgami. Liczy się kreatywność, umiejętność tworzenia atrakcyjnych wizualnie treści oraz znajomość trendów social media. 

Od czego zacząć?

Najważniejsze – stwórz portfolio! Bez tego ani rusz. To Twoja wizytówka, dzięki której marki zobaczą, co potrafisz. Nikt nie podejmie z Tobą współpracy, jeśli nie będzie miał okazji sprawdzić Twoich umiejętności.

Co więc powinno się w nim znaleźć? Na start – przedstaw się! Możesz dodać swoje social media albo nagrać krótki filmik, w którym opowiesz o sobie: ile masz lat, gdzie mieszkasz, jakie masz supermoce w tworzeniu contentu. Pokaż swoją energię, daj się poznać i spraw, żeby oglądający od razu poczuli Twój vibe.

Ale to dopiero początek – najważniejsze są Twoje prace! Dodaj swoje najlepsze zdjęcia i filmy – takie, które najlepiej pokazują Twój styl. Nie masz jeszcze żadnych współprac na koncie? Żaden problem! Nagraj coś na własną rękę – takie filmy, jakie mogłyby być częścią prawdziwej kampanii. Potraktuj to jako próbę generalną przed przyszłymi współpracami. Możesz tworzyć materiały produktowe, lifestylowe, artystyczne – co tylko Cię kręci! Ważne, żeby były spójne z niszą, w której chcesz działać. Wtedy łatwiej przyciągniesz marki, które idealnie pasują do Twojego stylu.

Szukaj inspiracji

Czasem wystarczy rzut oka na produkt i w głowie od razu pojawia się milion pomysłów na nagranie. Ale bywa i tak, że totalnie brak weny. Wtedy warto się zatrzymać i poszukać inspiracji.

Gdzie? Podglądaj influencerów, którzy tworzą dla marek – oni wiedzą, co działa! Nie przewijaj reklam na TikToku bezmyślnie, tylko zapisuj te, które przyciągną Twoją uwagę. Mogą okazać się kopalnią wiedzy na przyszłość. Przeglądaj UGC innych twórców i analizuj, co Ci się w nich podoba – może znajdziesz elementy, które wpleciesz w swoje nagrania? Nie chodzi o kopiowanie, tylko o twórcze inspirowanie się i rozwijanie własnego stylu!

Źródło: Instagram @pola.thegirl, @noemisparkle i @klaudiaa.matuszewska

Jak tworzyć scenariusze do nagrań?

Czasem dostajesz gotowy scenariusz od zleceniodawcy – ale nie licz na to za każdym razem. Często będziesz musiał stworzyć swój własny scenariusz od podstaw lub dopasować go do briefu, który otrzymasz. To może zająć trochę więcej czasu, więc dobrze uwzględnij to w wycenie. Ale z drugiej strony, to świetna okazja, żeby pokazać swoją kreatywność i stworzyć coś naprawdę unikalnego. Scenariusz ułatwia pracę, bo daje Ci plan, po którym możesz nagrywać krok po kroku. A żeby uniknąć późniejszych poprawek, warto wysłać scenariusz do akceptacji firmy jeszcze przed nagraniem.

Jak więc napisać dobry scenariusz? Zacznij od hooka – to coś, co przyciąga uwagę widza na samym początku. Może być to hook wizualny (np. zaskakujący obrazek) albo tekstowy (np. ciekawe pytanie). Masz tylko 2-3 sekundy, żeby przykuć uwagę, więc to absolutnie kluczowy moment. Co może być w hooku? Pytanie, wyliczenia, problem, który widz może łatwo poczuć na własnej skórze, albo jakieś wyrażenie niedowierzania, jak np. „Nie uwierzysz, co udało mi się znaleźć…”. Ważne! Unikaj pokazywania produktu od razu – wzbudź ciekawość, zostaw trochę tajemnicy.

Przykład Hooka – odpowiedź na potrzeby | źródło: Instagram @ladycolour

Potem rozwijaj film – pokaż produkt w akcji, rozwiąż problem z jego pomocą, daj trochę konkretów na temat produktu, pokaż go z różnych perspektyw. Buduj napięcie i staraj się wywołać emocje. Na koniec, koniecznie daj CTA (call to action) – powiedz widzowi, co ma teraz zrobić. Może poproś o komentarz, przekieruj do sklepu, albo zaproponuj akcję, jak np. „wyślij to do osoby, która…”.

Pamiętaj, aby rozbić scenariusz na poszczególne ujęcia i wplatać w nie różne elementy: trochę siebie, trochę b-rolli, napisy, muzykę i efekty. Niech Twoje wideo nie będzie nudne! A przy pisaniu scenariuszy, może Ci pomóc np. ChatGPT czy inne narzędzia AI.

B-roll, czyli urozmaicenie Twojego wideo

B-roll to dodatkowy materiał wideo, który urozmaica główną część nagrania i sprawia, że całość jest bardziej interesująca. Może to być wszystko, co wzbogaca główną narrację: zbliżenia na produkt, ujęcia z różnych perspektyw, zdjęcia ludzi używających produktu lub ujęcia tła. Na przykład, jeśli nagrywasz recenzję kosmetyku, B-roll może obejmować sceny aplikowania produktu na skórę, detale opakowania, czy np. porównanie przed i po użyciu.

Inny przykład – podczas nagrania recenzji jedzenia, możesz dodać B-roll z ujęciami przygotowywania potrawy lub ludzi cieszących się jedzeniem. Tego typu klipy pomagają utrzymać uwagę widza, dodają świeżości i sprawiają, że wideo jest bardziej angażujące.

Dzięki B-rollom nie musisz uczyć się całego tekstu ani czytać z promptera, ponieważ głos i narracja mogą zostać dodane w postprodukcji. W ten sposób możesz skupić się na naturalnym wyglądzie i akcji przed kamerą, a dopasowanie odpowiedniego audio do gotowego wideo jest dużo łatwiejsze. Pamiętaj, aby B-roll dobrze współgrał z głównym materiałem i nie był zbyt przytłaczający.

Odpowiednie ustawienia w telefonie

Do nagrywania UGC nie potrzebujesz profesjonalnej kamery – wystarczy telefon z dobrą jakością nagrań i dźwięku, dzięki czemu filmy będą wyglądały naturalnie i autentycznie. Jeśli chcesz uzyskać jak najlepsze efekty, warto dostosować ustawienia w swoim smartfonie. Jeśli planujesz zwolnić fragmenty wideo w postprodukcji, nagrywaj w rozdzielczości 4K przy 60 klatkach na sekundę. W pozostałych przypadkach wystarczy rozdzielczość 1080P, ponieważ platformy społecznościowe jak Instagram czy TikTok i tak kompresują filmy, często obniżając ich jakość. Dodatkowo, wyłącz tryb HDR, ponieważ może on sprawić, że kolory będą wyglądały nienaturalnie, co wpłynie na ostateczny wygląd Twojego nagrania.

Dodatkowy sprzęt do nagrań

Do nagrywania UGC najlepiej wykorzystać naturalne światło. Żadne lampy pierścieniowe nie zastąpią efektu, jaki daje słońce. Jeśli jednak często nagrywasz w pomieszczeniach, a warunki oświetleniowe nie są idealne, warto rozważyć zakup dobrej lampy fotograficznej. To jeden z nielicznych elementów sprzętu, który może znacznąco poprawić jakość twoich nagrań.

Lampa fotograficzna | źródło: Instagram @kreatywniejszy

Dodatkowo warto zainwestować w tripod lub gimbal. Stabilizacja obrazu jest bardzo ważna, aby uniknąć niechcianych drgań. Jeśli nie chcesz kupować dodatkowego sprzętu, spróbuj ustawić telefon na stabilnej powierzchni w swoim domu.

Dobrym dodatkiem będzie również mikrofon zewnętrzny. Chociaż mikrofony wbudowane w smartfony oferują niezłą jakość, to jeśli zależy ci na profesjonalnym brzmieniu, warto rozważyć zakup dodatkowego mikrofonu.

Gdzie szukać współprac?

Po pierwsze, warto nawiązać kontakt z agencjami marketingowymi. Te agencje współpracują z wieloma markami i często potrzebują nagrań UGC. Jeśli wyślesz im swoje portfolio, zapiszą Cię do swojej bazy i będą pamiętać o Tobie, gdy pojawi się okazja. Dla agencji tworzenie treści to kosztowny proces, więc UGC to dla nich świetna opcja, aby szybko i efektownie zorganizować materiały dla marki.

Po drugie, możesz poszukać zleceń na stronach takich jak useme.pl, gdzie marki bezpośrednio zamieszczają ogłoszenia i szukają twórców. To jednak dość trudne pole do zdobycia, bo konkurencja jest spora, a stawki często niższe niż oczekiwane.

Po trzecie, śledź grupy na Facebooku, gdzie często poszukiwani są influencerzy i twórcy UGC. Codziennie pojawiają się nowe oferty, więc warto sprawdzać te grupy na bieżąco. Pamiętaj jednak, że tam również jest spora konkurencja i niskie stawki.

I na koniec – pisz bezpośrednio do marek. To chyba najlepszy sposób na zdobycie współpracy. Przejrzyj profile firm, które już wcześniej współpracowały z UGC lub influencerami i spróbuj skontaktować się z nimi przez e-mail. To bardziej profesjonalne podejście niż wiadomości przez Instagram, które mogą łatwo zginąć w tłumie innych. Często marki mają swoich social media managerów, którzy niechętnie przekazują swoją pracę innym, więc kontaktowanie się przez e-mail to bardziej biznesowy sposób, który z pewnością zostanie zauważony.