Jak liderzy stają się gwiazdami w erze cyfrowej

źródło: AI, ChatGPT

Krajobraz polityczny uległ fundamentalnej transformacji, a tradycyjne podziały między polityką a popkulturą zatarły się w zaskakującym tempie. To zjawisko nosi nazwę „celebrytyzacji polityki”. Oznacza to, że politycy coraz częściej przyjmują rolę celebrytów, a ich kampanie przypominają spektakle rozrywkowe… W efekcie, zamiast skupiać się na programach i ideach, wyborcy coraz częściej podążają za charyzmą i wizerunkiem, który jest skrupulatnie budowany w przestrzeni medialnej.

Od Marka Wheelera do ery memów. Politycy jako nowi idole

Koncepcja celebrytyzacji polityki, została spopularyzowana przez Marka Wheelera w 2013 roku. Analiza wspomnianego profesora komunikacji politycznej oddaje obecne realia. Politycy stali się nowymi gwiazdami, których obecność w mediach społecznościowych jest równie, a czasem nawet bardziej intensywna niż prawdziwych artystów.

Fanowskie edycje odzieży, wirusowe memy czy gify, a nawet analizy posiłków kandydatów, to zjawiska, które jeszcze niedawno wydawały się absurdalne, a dziś są normą. Widok celebrytów obok polityków w mediach plotkarskich przestał dziwić. Pamiętacie kandydaturę Kanye Westa na prezydenta? To idealny przykład tej kulturowej zmiany.

Jak celebrytyzacja kształtuje opinię publiczną i sprzyja autorytaryzmowi

Proces celebrytyzacji oznacza, że przekonywanie opinii publicznej do konkretnych idei, ludzi czy partii jest napędzane przez mechanizmy typowe dla świata gwiazd. Politycy coraz świadomiej budują swoją markę osobistą, wykorzystując do tego szeroką gamę platform medialnych – od tradycyjnej telewizji, przez internet, aż po interakcje z celebrytami rozrywkowymi.

To wszystko prowadzi do powstania populistycznej kultury konwergencji, którą w swoich badaniach szczegółowo opisuje Swapnil Rai. Dr Swapnil Rai z Uniwersytetu Michigan dowodzi, że ta kultura sprzyja rozwojowi autorytarnych dyskursów populistycznych na całym świecie.

Charyzmatyczni liderzy i globalne trendy

Kluczowym elementem mobilizacji populistycznej jest charyzmatyczny przywódca polityczny, który wykracza poza swoją partyjną przynależność i staje się symbolem, z którym identyfikują się masy. Współczesna polityka globalna obfituje w takie postacie: Narendra Modi w Indiach, Jair Bolsonaro w Brazylii, Recep Tayyip Erdoğan w Turcji, Rodrigo Duterte na Filipinach, Joko Widodo w Indonezji, Viktor Orbán na Węgrzech, Boris Johnson w Wielkiej Brytanii, a także Donald Trump w Stanach Zjednoczonych.

Ci liderzy są żywym dowodem na to, jak autorytarne dyskursy populistyczne zyskują na znaczeniu w globalnym krajobrazie politycznym. Jak stworzyć charyzmatycznego lidera? tu z pomocą przychodzą platformy social media…

Fandom polityczny: Od Obamy do Trumpa

Choć politycy zawsze mieli zagorzałych zwolenników, to era internetu wyniosła tę lojalność na zupełnie nowy poziom, zbliżając ją do przestrzeni „fandomów” – społeczności fanowskich, gdzie idolizowanie przybiera skrajne formy. Zjawisko to, choć początkowo stosunkowo łagodne (jak w przypadku amerykańskich memów o prezydencie Obamie, które były często po prostu dowcipne), radykalnie nasiliło się wraz z pierwszą kampanią Donalda Trumpa.

Wzrost idolizowania liderów politycznych osiągnął dziś niebezpieczny poziom, czego przykładem są wszechobecne produkty związane z Trumpem – od ubrań po całe sklepy oferujące gadżety z jego wizerunkiem. Takie zjawiska, jak również masowe kampanie z elementami zaczerpniętymi z popkultury, pokazują, że granice między polityką a rozrywką są coraz bardziej płynne.

Zagrożenia idolizowania polityków: Brak krytycznego myślenia

Traktowanie polityków jak ulubionych muzyków czy aktorów stawia ich na piedestale, co utrudnia krytyczne myślenie na ich temat i prowadzi do silnych, emocjonalnych reakcji w odpowiedzi na jakąkolwiek krytykę. Gdy „nasz kandydat” coś mówi lub robi, jego zwolennicy wierzą, że „musi mieć rację”, co prowadzi do ślepego zaufania.

Efektem tego jest śledzenie ideologicznego spektaklu – starannie wyreżyserowanego przedstawienia, stworzonego przez sieciową celebrytyzację. Taki spektakl wielokrotnie odwraca uwagę od rzeczywistych problemów, zamiast skupiać się na meritum i rzetelnej ocenie działań polityków.

W obliczu tych zmian, kluczowe staje się pytanie: jak zachować krytyczne myślenie i świadomość polityczną, gdy politycy stają się obiektami masowej fascynacji? Czy zdolność do obiektywnej oceny zanika, gdy polityka staje się formą rozrywki, a liderzy – celebrytami, których wspieramy bez zastrzeżeń?