Instytut Monitorowania Mediów (IMM) jest obecny na rynku już 25 lat. Firma, która w 2000 roku zmieniła branżę monitoringu mediów w Polsce, dziś jest jednym z najważniejszych graczy w Europie Środkowo-Wschodniej. Uroczysty jubileusz dla pracowników i partnerów firmy miał miejsce 6 czerwca 2025 r. w Och-Teatrze w Warszawie.
Od początku istnienia IMM wspiera klientów w mierzeniu efektów działań komunikacyjnych, ocenie medialności marek i projektów, a także w analizie ryzyk wizerunkowych. Firma monitoruje wszystkie typy mediów – od prasy, radia i telewizji, po media społecznościowe, podcasty i wideo w serwisach takich jak TikTok czy YouTube. Jako jedyna w Polsce integruje w jednej platformie dane z mediów dziennikarskich, społecznościowych, reklam i sponsoringu. Z usług i narzędzi IMM korzystają tysiące klientów – od globalnych korporacji, przez agencje PR, po administrację publiczną, kluby sportowe, sportowców, artystów, fundacje NGO oraz średnich i małych przedsiębiorców. Od 2008 roku IMM jest także obecny w Rumunii pod marką mediaTRUST, gdzie zdobył ponad 60% udziału w rynku.
– Zaczynaliśmy jako kilkuosobowy zespół, a dziś IMM to największa i jedyna w 100% polska firma technologiczna w branży, która bada wszystkie obszary mające wpływ na medialność marek oraz projektów – mówi Paweł Sanowski, prezes IMM. – Już wtedy, u progu XXI wieku, stawialiśmy na technologie, jakość pozyskiwanych danych oraz elastyczne podejście do potrzeb klientów. Dziś robimy to samo, wykorzystując w analizach AI i big data, o których 25 lat temu nikt jeszcze nie marzył. Eksperckość IMM budowana była przez lata – przez ludzi, wiedzę i inwestycje technologiczne – dodaje.
Podstawowe narzędzie – Platforma IMM – łączy wyniki z wszystkich źródeł, w tym także reklamy oraz działania sponsoringowe. Od ponad 20 lat IMM tworzy także własne badania, takie jak: „Najbardziej opiniotwórcze media w Polsce”, „O tym się mówi” realizowany z Radiem ZET, „Top Marka” z magazynem „Press” czy ranking „Najcenniejsze kobiece marki osobiste” z „Forbes Women”, które są cenione przez media i branżę komunikacji marketingowej.
– Codziennie tworzymy setki analiz. Dla wielu zarządów, marketingowców, rzeczników, agencji oraz wydawców i nadawców nasze dane to podstawa strategicznych decyzji – zauważa Monika Ezman, członkini zarządu, dyrektor centrum zarządzania jakością i działu analiz w IMM. – Naszą ambicją jest, by raporty medialne były jeszcze bardziej zintegrowane i dynamiczne – uwzględniające nie tylko zasięgi czy AVE, ale też emocje, intencje i wpływ na pozycję danej marki wśród konkurencji – dodaje.
IMM nieustannie inwestuje w nowe technologie
Dzięki systematycznemu wprowadzaniu innowacji Instytut Monitorowania Mediów stale poprawia jakość monitoringu i dopasowuje swoje usługi do zmieniających się potrzeb klientów. W ostatnich latach firma skutecznie wdrożyła m.in. technologię rozpoznawania mowy, co znacząco usprawniło monitoring treści audio i wideo, w tym podcastów i materiałów z YouTube’a. Z kolei automatyczne rozpoznawanie logotypów umożliwiło identyfikację obecności marek w przekazach wizualnych podczas sponsorowanych wydarzeń, nawet jeśli nie są one wspomniane z nazwy.
– Przyszłość monitoringu to kompilacja danych z wielu obszarów aktywności marki – od PR-u, przez marketing i działania digitalowe, aż po analizę emocji wokół marki, narracji oraz intencji, wpływu na społeczeństwo. Będziemy coraz mocniej integrować dane z różnych źródeł, by lepiej mierzyć wpływ medialnych narracji na postrzeganie marek, emocje odbiorców i zmiany społeczne – zauważa Agata Andruszkiewicz, członkini zarządu i chief technology officer w IMM.
– Za nami ćwierć wieku zmian, innowacji i zaufania. Naszą największą wartością jest stabilny, pracujący z pasją zespół o unikatowych kompetencjach, który o mediach wie wszystko. Przed nami kolejne wyzwania. Mediów do monitorowania będzie coraz więcej, ale my jesteśmy technologicznie i kompetencyjnie gotowi, by ciągle wchodzić w nowe obszary – podsumowuje Paweł Sanowski, prezes IMM.
