Najhuczniejsza noc w roku, czyli sylwester, to dla wielu osób świetna zabawa. Ale kiedy my imprezowym krokiem wchodzimy w kolejny rok, czworonogi przeżywają ogromny stres. Pomóż marce John Dog je wspierać! To druga edycja akcji „Nie strzelam w sylwestra”.
John Dog to polska marka, która nie tylko oferuje wysokiej jakości produkty dla psów i kotów, ale także zajmuje się szerzeniem wiedzy na temat życia ze zwierzakami. To właśnie z miłości do czworonogów po raz drugi startuje ona z akcją „Nie strzelam w sylwestra”. Zeszłoroczna edycja odniosła wielki sukces! Do udziału w niej zaangażowano wiele osób, także influencerów, dzięki którym o akcji było naprawdę głośno. Organizatorzy ucieszyli się, że odbiór był tak pozytywny, dlatego w tym roku chcą dotrzeć jeszcze szerzej i poruszyć jeszcze więcej serc. Wszystkie łapy na pokład!
Celem akcji jest uświadamianie ludziom, że odgłosy fajerwerków negatywnie wpływają na zdrowie i komfort naszych czworonożnych przyjaciół. Wywołują u nich ogromny stres, a także przyczyniają się do wielu chorób i psich ucieczek. Zmian możemy dokonać tylko wspólnymi siłami, uświadamiając jak największą liczbę osób. Jak to zrobić?
W mediach społecznościowych John Dog znajdziesz specjalną grafikę stworzoną na potrzeby akcji. Udostępnij ją na swoim profilu, aby można było dotrzeć z przekazem do jak największej liczy osób. Możesz ją także wydrukować i powiesić w swojej okolicy lub w miejscu pracy. Pamiętaj, razem możemy więcej!
Dodatkowo na blogu johndog.pl/blog oraz w mediach społecznościowych znajdziesz także wideo poradniki, w których eksperci udzielają wielu cennych wskazówek dotyczących wsparcia psów i kotów w sylwestra i w czasie około sylwestrowym.
Dlaczego psy i koty boją się petard i fajerwerków?
Instynkt obronny – to on każe zwierzętom schować się w bezpiecznym miejscu. Dlatego gdy słyszą huk petard, szukają schronienia przed potencjalnym zagrożeniem. To wrodzony instynkt, który pomaga im przetrwać w środowisku naturalnym, ale występuje także u domowych czworonogów.
Dodatkowo psy mają znacznie lepszy słuch niż ludzie! Podczas gdy człowiek słyszy dźwięki do 20 000 Hz, psy potrafią wyłapać nawet te o częstotliwości do 65 000 Hz. Zastanawiasz się, jak to jest? Wyobraź sobie, że huk petard, który słyszysz, jest 3-4 razy intensywniejszy!
W przypadku kotów sprawa wygląda jeszcze poważniej. O ile górna granica słyszalności dorosłego kota zbliżona jest do tej u psa i może wynieść ok. 50 000 Hz, o tyle młode koty słyszą dźwięki nawet o częstotliwości do 100 000 Hz! To tak, jakby obok nas wybuchały bomby!
Jak pies może reagować na huk petard i fajerwerków?
Podczas gdy ludzie wiedzą, dlaczego w sylwestra nagle robi się tak bardzo głośno, dla zwierząt sytuacja ta jest kompletnym zaskoczeniem. Nie zdają sobie sprawy z tego, dlaczego tak się dzieje. Nie wiedzą również, kiedy i czy w ogóle się to skończy.
Atak paniki u każdego zwierzaka może wyglądać inaczej. Koty najczęściej w popłochu szukają bezpiecznego, ciasnego miejsca, w którym mogą się schronić. Mniejsze i średnie psy, tak jak koty, mogą się schować w miejscu, które uznają za bezpieczne. Niektóre psy zaczynają wyć lub bardzo głośno szczekać.
Zdarza się, że zwierzęta w przypływie paniki robią się agresywne lub rozdrażnione. W skrajnych przypadkach pojawić się mogą problemy z trzymaniem moczu, a nawet syndrom falującej skóry u kotów. Niektóre psy jeszcze kilka dni po sylwestrowym świętowaniu boją się wychodzić na spacer.
Właśnie dlatego akcja „Nie strzelam w sylwestra” startuje już dziś! Pomóż dotrzeć do jak największej liczby osób i uświadamiać innych, jak odgłosy fajerwerków wpływają na komfort czworonogów.
Jeśli chcesz się dowiedzieć, jak wspierać swojego czworonoga w tym czasie, zajrzyj do artykułu na stronie: johndog.pl/blog/zyciezpsem/mity-i-fakty-sylwestrowa-noc-z-psem, w którym znajdziesz porady ekspertów.