Dlaczego marki potrzebują artystów? Tubądzin i NAWER pokazują nowy wymiar współpracy

fot. mat. prasowe

Współpracę marek z artystami to nie chwilowy trend, lecz trwały kierunek rozwoju w designie i komunikacji. Dzięki nim produkt zyskuje nie tylko funkcjonalność i estetykę, ale również kulturową wartość. Doskonale rozumie to Tubądzin, który od lat buduje platformę Tubądzin Meets Art. Jej najnowszy rozdział to kolekcje stworzone we współpracy z Łukaszem Habierą, znanym jako NAWER.

Dziś design stał się językiem opowiadania historii, a konsumenci oczekują od marek autentycznych doświadczeń, więc coraz większego znaczenia nabierają współpracę z artystami. To one pozwalają wyjść poza funkcjonalność produktu i nadać mu kulturową tożsamość. Właśnie dlatego coraz więcej firm sięga po takie rozwiązania – bo współpraca z artystą oznacza nie tylko świeże spojrzenie, lecz także możliwość wyróżnienia się w coraz bardziej jednorodnym krajobrazie rynkowym.

Tubądzin od lat konsekwentnie rozwija tę ścieżkę. Jako jedna z pierwszych polskich marek w branży zaprosiła artystów do współpracy – od Macieja Zienia czy Dorotę Koziara, po Anię Rudak. W efekcie w powstała platforma Tubądzin Meets Art, tworząca przestrzeń, w której ceramika spotyka się ze sztuką i architekturą.

Marki, które chcą być dziś blisko swoich odbiorców, muszą dawać coś więcej niż produkt. Sztuka wnosi do designu emocje i nowe znaczenia, a to właśnie one zostają z ludźmi na długo. Tubądzin Meets Art to nasz sposób na otwieranie designu na nowe konteksty. Ceramika może być materiałem użytkowym, ale w połączeniu z artystą staje się też medium opowieści. Takie projekty sprawiają, że wnętrza zaczynają żyć zupełnie innym rytmem – a to jest doświadczenie, którego szukają dziś odbiorcy – mówi Magdalena Pisera, dyrektor marketingu w Grupie Tubądzin.

Nowa współpraca z Łukaszem Habierą, czyli Nawerem, jest naturalnym rozwinięciem tej filozofii. To artysta, który wymyka się prostym definicjom. Jego twórczość wyrasta z pulsującej energii ulicy, ale znajduje miejsce w galeriach i przestrzeniach codzienności. To język kontrastów: chaos i struktura, kolor i geometria, przypadkowość i matematyczna precyzja. Charakterystyczne kompozycje Nawera oddają tempo współczesnego życia – pełnego zakłóceń, ale też nieoczekiwanej harmonii. W pracy z ceramiką artysta odkrywa nową przestrzeń ekspresji, która pozwala mu przenieść wizualny eksperyment do wnętrz

Artysta w ubiegłym roku zaprojektował stoiska marki na targach Cersaie w Bolonii – największym i najważniejszym wydarzeniu branżowym w Europie. Był to swoisty „soft launch” wspólnej drogi, a także pokazanie, jak sztuka może zmienić sposób prezentacji marki na arenie międzynarodowej.

Tegoroczna współpraca to już pełne kolekcje – WHITE_NOISE i MODULAR_GLITCH. Pierwsza interpretuje ciszę jako subtelny szum i organiczną fakturę, która w zależności od światła zmienia charakter przestrzeni. Druga czerpie z estetyki cyfrowych zakłóceń, zamieniając błąd w rytm geometrycznych modułów, które użytkownik może dowolnie komponować.

Dzięki artystom możemy wychodzić poza utarte ramy designu. To dla nas okazja do zadania pytań o rolę materiału w przestrzeni i do odkrywania nowych możliwości ekspresji. Z Łukaszem znaleźliśmy wspólny język – jego wizja pozwala zobaczyć ceramikę w zupełnie nowym świetle – dodaje Magdalena Pisera.

Tubądzin i NAWER pokazują, że przyszłość designu należy do marek, które nie boją się eksperymentować i otwierać na świat artystów. Współprace tego typu nie są jedynie elementem wizerunkowym – stają się strategicznym narzędziem budowania wartości marki, które łączy innowacyjność, emocje i kulturę w spójną całość.

Premiera kolekcji ma miejsce na targach Cersaie, które trwają w dniach 22-25.09.