Rynek produktów FMCG z licencjonowanymi grafikami postaci z bajek, filmów i seriali dalej rośnie. W okresie od maja 2023 r. do kwietnia 2024 r. wartość tego segmentu zbliża się do 482 milionów złotych. Oznacza to wzrost o ponad 17 pp. w porównaniu do analogicznego okresu rok wcześniej. Dynamiczny wzrost tego rynku pokazuje, jak istotna jest strategia wykorzystania popularnych postaci w marketingu FMCG. Takie dane płyną z najnowszych analiz CPS GfK.
Zainteresowanie produktami z grafikami licencjonowanymi stale rośnie, co widać po ich zwiększającym się udziale w całkowitych wydatkach gospodarstw domowych na artykuły FMCG. Z danych CPS GfK wynika, że nastroje konsumentów są coraz lepsze, a nabywcy chętniej sięgają po produkty premium. Producenci i detaliści zauważyli ten trend. W rezultacie na sklepowych półkach pojawia się coraz więcej produktów wysokiej jakości, które są ozdobione grafikami z ulubionymi postaciami z bajek i filmów.
– Wzrost wartości rynku produktów z grafikami licencjonowanymi to nie jedyny wskaźnik świadczący o ich rosnącej popularności. W ostatnim roku liczba kodów kreskowych dla tych artykułów wzrosła aż o 20 proc. Głównymi nabywcami są rodziny z dziećmi, chociaż można dostrzec rosnące zainteresowanie również wśród innych grup demograficznych – zwłaszcza bezdzietnych osób do 34. roku życia – komentuje Jakub Dubniak, consultant w Consumer Panel Services GfK. – Najwięcej takich produktów, aż 58 proc., jest kupowanych w dyskontach. Istotną rolę odgrywają także supermarkety i sklepy małoformatowe – dodaje.
Trendy tworzone przez najmłodszych
Od kilku lat na rynku dominują produkty z grafiką Psiego Patrolu, który jest motorem napędowym tego segmentu. Za to pozostałe trendy ulegają zmianom.
– W zeszłym roku jednym z faworytów rynku była Myszka Miki, która zajęła miejsce na podium pod kątem wartości kupionych produktów. Mimo że jest to postać rozpoznawalna na całym świecie i uwielbiana przez dzieci, młodzież oraz dorosłych, to w ostatnim czasie odnotowaliśmy znaczący spadek popularności produktów z jej wizerunkiem. Teraz produkty z Myszką Miki nie znalazły się nawet w pierwszej dwudziestce – mówi Jakub Dubniak.
Z kolei na popularności zyskały produkty z motywem Akademii Pana Kleksa, które weszły do pierwszej piątki. Biorąc pod uwagę zapowiedzianą kontynuację filmu, trend ten może się utrzymać przez dłuższy czas.