Booksy Pay pozwala klientom opłacić usługę bezgotówkowo za pomocą aplikacji przed, w trakcie lub po wizycie, a także jednym kliknięciem dodać napiwek. Nowa funkcja stanowi ważny krok w kierunku budowania pełnego, zintegrowanego doświadczenia klienta w ekosystemie Booksy. W przyszłym roku będzie ona dostępna również w Stanach Zjednoczonych.
Booksy Pay to kolejny krok w kierunku uproszczenia procesu rezerwacji i płatności. Klient w aplikacji Booksy może wybrać ulubioną metodę płatności – kartę, portfel mobilny, BLIK lub płatności odroczone oferowane przez Klarnę. Dzięki temu cała obsługa wizyty – od zapisu po rozliczenie – może być tak samo wygodna, nowoczesna i dopasowana do codziennego rytmu życia, jak wszystkie inne codzienne czynności realizowane w cyfrowym świecie.
Wygoda dla klientów, prostota dla usługodawców
– Wdrożenie Booksy Pay to dla nas strategiczny krok w kierunku kompleksowego wsparcia branży beauty i wellness. Dzięki temu rozwiązaniu nie tylko ułatwiamy życie naszym użytkownikom, ale również umacniamy pozycję Booksy jako lidera innowacji i technologii w sektorze usług. Booksy Pay to nie tylko nowa funkcjonalność – to fundament rozwoju naszej platformy, który pozwoli nam oferować jeszcze bardziej zintegrowane i wartościowe rozwiązania dla naszych partnerów i klientów. Rozwiązanie będzie sukcesywnie udostępniane także na innych rynkach – w przyszłym roku zostanie wprowadzone w Stanach Zjednoczonych. Jest to kolejny etap rozwoju naszego globalnego ekosystemu usług – mówi Stefan Batory, współzałożyciel i prezes Booksy.
Nowa funkcja daje klientom pełną swobodę. Płatność odbywa się w bezpiecznym środowisku aplikacji, bez konieczności sięgania po portfel czy kartę, a wszystkie szczegóły – od potwierdzenia po rachunek – są dostępne w jednym miejscu.
To także ułatwienie dla właścicieli i pracowników salonów urody. Cały proces rozliczenia odbywa się automatycznie, co pozwala oszczędzić czas i uporządkować codzienną pracę. Co więcej, płatność z góry znacząco zmniejsza ryzyko niepojawienia się klientów na umówionych wizytach – aż 87% klientów, którzy mieli styczność z Booksy Pay, zapłaciło za wizytę z góry.
– Wprowadzenie Booksy Pay to odpowiedź na potrzeby naszych partnerów z branży zdrowie i uroda. Koncentrujemy się na uproszczeniu i automatyzacji rozliczeń, jednocześnie zwiększając bezpieczeństwo przychodów salonu. Po fazie testowej widzimy, że wizyty opłacone tą metodą praktycznie nie są odwoływane w ostatniej chwili. Co więcej, dane pokazują silną relację klientów z ulubionymi usługodawcami: niemal 40 proc. transakcji w aplikacji zawiera dobrowolny napiwek. Klienci bardzo doceniają wygodę opcji z jaką mogą w końcu powiedzieć „dziękuję” za świetnie wykonaną pracę – mówi Piotr Posadzy, dyrektor ds. usług finansowych w Booksy.
Bez kontaktu, bez stresu, w swoim tempie
Dziś aplikacje są integralną częścią życia – służą do zamawiania jedzenia, zakupów, rezerwacji biletów czy płacenia rachunków. Umożliwiają za pomocą kilku kliknięć załatwić sprawy szybko, łatwo i co ważne, bez kontaktu z drugim człowiekiem. Jest to szczególnie istotne dla młodszych pokoleń, które wymagają tej samej wygody i szybkości, jakiej doświadczają w świecie online. Jak wynika z raportu Booksy prawie trzy na cztery osoby w wieku 18–29 lat chciałyby płacić za usługi beauty bezpośrednio w aplikacji. Z kolei 48% klientów między 50. a 64. rokiem życia skorzystałaby z tej opcji w salonach, które już znają. To dowód, że użytkownicy są gotowi na całkowicie cyfrowe doświadczenie – szybkie, bezpieczne i bez zaangażowania ludzkiej uwagi.
– W moim atelier oferujemy klientom pełne, dopracowane doświadczenie. Fundamentem jest oczywiście profesjonalizm, ale coraz częściej liczy się też wygoda i płynność całej wizyty – od momentu zapisu aż po sposób zapłaty. Dzięki Booksy klienci mogą umówić się o dowolnej porze, bez dzwonienia i czekania, a Booksy Pay pozwala im zapłacić tak, jak lubią. To dla nich więcej swobody i spokoju, a dla mnie – mniej formalności i większy porządek w pracy. Booksy ułatwia mi codzienność: porządkuje kalendarz, automatyzuje płatności i sprawia, że cały proces obsługi staje się płynny, nowoczesny i przyjemny – zarówno dla klientów, jak i dla mnie – mówi Piotr Sierpiński – stylista fryzur, użytkownik aplikacji Booksy Biz.
Wprowadzenie Booksy Pay to odpowiedź na rosnące oczekiwania klientów i naturalny krok w rozwoju ekosystemu Booksy. Funkcja jest zintegrowana z Booksy Biz i dostępna dla jej użytkowników niemal od ręki.



