Skąd oni biorą te pomysły? Czyli 5 trendów, o które warto zahaczyć w 2025 roku

fot. unsplash.com/@shridhar

Nie ma czegoś takiego, jak przepis na kampanię, viral, event czy jakiekolwiek działanie promocyjne. Podstawą, wiadomo, zawsze są dobry brief, proces, insight, ale superważne jest trafienie w to, co trenduje w naszej grupie docelowej. A co zagrało w 2024 i co zarezonuje w 2025? Wsłuchajcie się w głos kreacji z HOLO Group.

„…proszę pana, to jest tak: nuda… Nic się nie dzieje. Brak akcji. Nuda.”*
Czyli the power of JOMO

Kiedy mówimy „promocja regionu”, zazwyczaj mamy przed oczami zapierające dech w piersiach widoki, narrację o kuchni, historii, tradycjach i możliwościach rekreacyjnych czy biznesowych miasta lub kraju. Ale mamy też spot reklamujący Oslo, który te schematy przełamuje. Totalnie.

Z naszego podwórka świetnym przykładem wyjścia z pudełka festiwalowych schematów jest Osiedle im. Luzu, które przygotowaliśmy dla marki LECH. Uznaliśmy, że nasza strefa ma być przestrzenią, w której goście znajdą wytchnienie od zgiełku, świateł, koncertów. Ma być skrawkiem wspomnień zabranych sprzed bloków wszystkich miast w Polsce – podwórkiem, na którym na pozór nic się nie działo, a tak naprawdę wydarzało się wszystko!

Boisko do koszykówki, stoły do ping-ponga, studio tatuażu, fryzjer, strefa makeup, a przede wszystkim przestrzeń, w której nic trzeba, za to można, co się chce, były naszą odpowiedzią na JOMO (joy of missing out) – z pewnością wciąż jeden z kluczowych trendów w 2025 roku.

Maraton kciukiem? Niewykonalne! A co dopiero trzy?!

126 kilometrów to dużo czy mało? Oczywiście – wszystko zależy od perspektywy i środka lokomocji. Ale jeśli powiemy sobie, że to dystans, który w ciągu roku przemierzają nasze kciuki podczas scrollowania smartfonów, oczy otwierają się ze zdziwienia. To 3 biegi maratońskie! Wiemy to dzięki marce Saucony – znanej biegaczom na całym świecie.

W ramach kampanii, oprócz przywołanego wyżej spotu, powstała aplikacja, która porównywała dystans przemierzony kciukiem z dystansem pokonanym w realu przez właściciela smartfona. I w ten sposób oddziaływała na wyobraźnię. Naprawdę skutecznie.

Marathumb Challenge to świetny przykład budowania relacji między onlinem (mobilem) a offlinem oraz zachęcania użytkowników do aktywności fizycznej. Widzimy w tym kolejny trend na 2025. Z naszych doświadczeń wiemy, że się sprawdza – dla jednego z Klientów HOLO Events przygotowaliśmy aktywację łączącą kroki rejestrowane przez smartfony podczas eventu z działaniami CSR.

Absurd smakuje najlepiej!

W USA indyk na Święto Dziękczynienia jest tym, czym w Polsce Burger Drwala przed Świętami. Nic więc dziwnego, że KFC otrzymywało tysiące próśb o przygotowanie kanapki z indykiem. Marka zdecydowała się nakręcić dedykowane video, w którym z przymrużeniem oka pokazuje swoim konsumentom, że kurczaki są dla nich świętością.

Świetnym przykładem wykorzystania absurdu w reklamie jest kampania Iskier dla Gorąco Polecam, w której wykorzystaliśmy wizerunek „Dziwnego Pana Ze Stocka”. Na potrzeby działań reklamowych powołaliśmy Uniwersytet Badania Kanapek im. Gorąco Polecam, zaś wspomnianego Harold wcieliliśmy w postać dr. Wegetar Jana, który dzielił się z użytkownikami wynikami swoich badań – dodajmy absurdalnych badań.

W kampanii złamaliśmy wszystkie znane nam zasady konstruowania komunikatów OOH i DOOH, wykorzystaliśmy memiczny wizerunek Harolda i połączyliśmy z abstrakcyjnym copy. To wystarczyło, by wywołać dyskusję w serwisach branżowych, na facebookowych grupach oraz na LinkedInie. Czy udało się osiągnąć efekt viralowy? Wyniki kampanii pozwalają tak myśleć, więc najważniejszy wniosek jest taki, że humor w komunikacji to z pewnością od lat niedoceniany kierunek i superważny trend na 2025!

I eksperyment, który trudno będzie psiebić!

O tym, że w HOLO kochamy pieski, mówimy zawsze, wszędzie i głośno. Dlatego w naszym podsumowaniu roku nie może zabraknąć kampanii „Pedigree Tail Orchestra”. Świetne w niej jest wszystko – przełamanie schematów reklam brandów dla zwierząt, niesztampowy koncept, fakt, że żyje w social mediach po wielu miesiącach od jej launchu (playlista do znalezienia na Spotify – warto, bo każdy odsłuch wspiera organizacje pomagające psom znaleźć nowy dom) i długo by wymieniać. Smaczkiem jest też fakt, że wzięła w niej udział Orkiestra Polskiego Radia pod batutą Krzesimira Dębskiego… to znaczy – psich ogonów!

„Pedigree Tail Orchestra” to przykład kreatywnej interpretacji formatu eksperymentu, który zawsze oddziałuje na odbiorców w grupie docelowej (i nie tylko). Ten niestandardowy i zaangażowany społeczne koncept – zwiastuje kolejny trend, które w 2025 będą grały pierwsze (maksymalnie drugie) skrzypce na rynku.

Eksploracja idei JOMO, łączenie doświadczeń mobile z realnymi, humor, eksperyment i zaangażowanie społeczne marek to według nas najważniejsze trendy na 2025. Oczywiście muszą być podane w przemyślanej, autentycznej formie, a przede wszystkim oparte na insightach, z którymi nie da się dyskutować i wyrażone w kreacjach, które z przyjemnością widzi się więcej niż raz.

Autor tekstu: Piotr Pieniak, creative lead w Picture Perfect.

*„Rejs”, reż. M. Piwowski, 1970.